Już po pierwszych międzyczasach było widać, że Sebastien Ogier idzie na odcinku Terra Alta znacznie szybciej od całej reszty. Francuz kolejny raz zdecydowanie nadrobił na ponad 7-kilometrowym łączniku asfaltowym. Lider M-Sport doskonale potrafił zadbać o opony i wykrzesać z nich coś szczególnego, kiedy trzeba było. Ogier dojechał szybciej o 0,8 s. od drugiego Krisa Meeka i o 3,0 s. od trzeciego Thierry’ego Neuville’a.
Na dalszych pozycjach do mety dojechali Ott Tanak, Dani Sordo oraz lider na zakończenie pierwszego dnia Rajdu Hiszpanii – Andreas Mikkelsen. Po szutrowej części 11. rundy Rajdowych Mistrzostw Świata jego przewaga nad drugim Ogierem wynosi 1,4 s. Na podium znajduje się jeszcze Kris Meeke. Pech spotkał Jariego-Matti Latvalę. Na mecie 5 odcinka specjalnego zauważalny był wyciek oleju w jego Yarisie WRC. Zespół nie podał jeszcze oficjalnej przyczyny wycofania. Wszystko idzie na razie jak po grudzie dla Thierry’ego Neuville’a. Belg jest najsłabszym ogniwem zespołu Hyundaia i zajmuje obecnie dopiero 7. miejsce.
Teraz ciężkie zadanie czeka wszystkich mechaników – z ustawień szutrowych wszystkie samochody muszą zostać przekształcone w asfaltowe bestie. Wszystko to w czasie zaledwie 1 godziny i 15 minut.
Tagi: WRC Rajd Hiszpanii