Reprezentanci zespołu GO+ Cars Atlas Ward pokonali na drugim przejeździe Rogówka drugich Grzegorza Grzyba i Roberta Hundlę o 2,4 s., co oznacza, że ich strata do dotychczasowych liderów wynosi teraz zaledwie 2,6 s. Zauważmy, że ta próba miała długość równą 8,3 km, Złoty Stok mierzy sobie już 12,65 km. Czy zatem atak na pierwszą pozycję jest realny? Jak najbardziej tak!
Na kolejnych miejscach uplasowali się Tomasz Kasperczyk z Damianem Sytym oraz Jarosław Kołtun z Ireneuszem Pleskotem, którzy zajmują teraz miejsca 3-4 i są zarazem najlepszymi zawodnikami w Fordach Fiestach R5.
W Open N najlepsi byli po raz kolejny Marcin Słobodzian i Grzegorz Dachowski, którzy w swojej Subaru Imprezie zdołali wbić się również do pierwszej piątki w klasyfikacji generalnej. Ośka? Kacper Wróblewski niesamowicie goni Jacka Jureckiego. Młody zawodnik wygrał tę próbę z przewagą 2,9 s. nad swoim największym rywalem i przed testem Złoty Stok różnica pomiędzy nimi wynosi tylko 3,2 s!
fot.: Krzysztof Klimiuk