Wszystko wskazuje na to, że duet Brzeziński/Kozdroń znalazł złoty środek w ustawieniach i wykonał wczoraj wieczorem kilka niezbędnych zmian. Od samego poranka duet w czarnej Skodzie Fabii R5 nie ma sobie bowiem równych i wygrał również OS8 Rogówek, pokonując o 0,4 s. Grzegorza Grzyba i Roberta Hundlę. Różnica pomiędzy nimi wynosi teraz zaledwie 4,8 s. na korzyść mistrzów Polski z 2016 roku.
Niestety, na mecie nie pojawili się Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk. Załoga Skoda Polska Motorsport wypadła z drogi i szybko okazało się, że powrót na odcinek nie będzie już możliwy. Tuż za Brzezińskim i Grzybem uplasowali się Tomasz Kasperczyk i Damian Syty, którzy tym samym wskoczyli na 3. miejsce w klasyfikacji generalnej.
W Open N bezkonkurencyjny jest dzisiaj Marcin Słobodzian, który pokonał tutaj drugiego Damiana Łatę o ponad 30 sekund, zaś trzeci Łukasz Kotarba stracił aż 37,3 s. W ośce obserwujemy kontratak Kacpra Wróblewskiego. Tym razem to on okazał się lepszy i Jacka Jureckiego pokonał o 1,8 s.
fot.: Krzysztof Klimiuk, Mirek Stosor