Rajd Dakar 2019: Peterhansel popełnił błąd nowicjusza. Co do tego doprowadziło?

Podczas drugiego etapu Rajdu Dakar Stephane’a Peterhansela dopadły pierwsze poważne problemy. Trzynastokrotny zwycięzca morderczej przeprawy zmagał się z kłopotami z elektroniką, przez co jak sam mówił, popełnił błąd nowicjusza, który w efekcie kosztował go ponad 20 minut.

Rajd Dakar 2019: Peterhansel popełnił błąd nowicjusza. Co do tego doprowadziło?
Podaj dalej

Kiedy walka o zwycięstwo na drugim etapie Rajdu Dakar trwała w najlepsze, w Mini Buggy Francuza nagle pojawiły się problemy z elektroniką. Peterhansel zmagał się z kłopotami z interkomem oraz klimatyzacją. To wybiło go z koncentracji i wielokrotny zwycięzca rajdu utknął w jednej z peruwiańskich wydm.

Peterhansel podkreślił jednocześnie, że sytuacja wyglądałaby o wiele gorzej, gdyby nie pomoc rodaka, Cyrila Despres. Kolega z zespołu MINI zatrzymał się i pomógł Peterhanselowi, przez co strata nie jest aż tak duża.

Stephane Peterhansel: Złapała nas jedna z wydm. Zakopaliśmy się bardzo, bardzo głęboko i gdyby nie pomoc Cyrila, to pewnie strata nie liczyłaby się w minutach, a w godzinach. Straciłem koncentrację po problemach z elektroniką. Interkom, klimatyzacja i kilka innych rzeczy nie działało tak, jak powinno. Starałem się naprawić te rzeczy i nie skupiłem się wystarczająco na jeździe – to był błąd nowicjusza. Straciliśmy tam sporo czasu, kompletnie niepotrzebnie.

Peterhansel podkreślał również, że jego tempo pomimo błędu było bardzo dobre. Francuz po wyjechaniu z wydmy był około sześć minut za Sebastienem Loebem, zwycięzcą etapu. Pod koniec odcinka specjalnego Peterhansel dogonił Peugeota, więc gdyby nie błąd, to taka szybkość mogłaby dać mu zdecydowane zwycięstwo.

Przeczytaj również