Końcówka roku to okres, w którym wiele salonów samochodowych kusi dużymi rabatami. Zazwyczaj dotyczą one samochodów z obecnego rocznika, które pozostały na stocku. Jednak w sieci Fiata można znaleźć ogromne rabaty, także na samochody, które według opisu są z rocznika modelowego 2025 (rok produkcji 2024). Wystarczy zajrzeć na sekcję samochodów dostępnych od ręki, aby przekonać się jak o wiele taniej można kupić chociażby produkowanego w Polsce SUV-a.
Jak tani może być Fiat 600 w hybrydzie?
Fiat 600 Hybrid z roku modelowego 2025 jest oferowany przez dealera w Słupsku z rabatem przekraczającym 20 tys. zł. Za miękką hybrydę o mocy 100 KM ze skrzynią automatyczną i napędem na przód zapłacimy zaledwie 85 860 zł. W tej cenie dostajemy samochód z czujnikiem deszczu, regulacją fotela kierowcy w 6 płaszczyznach i ponad 10-calowym ekranem dotykowym. Do tego czujniki parkowania, tylne światła w technologii LED czy systemy asystujące, w tym autonomiczne hamowanie awaryjne z funkcją wykrywania pieszych i rowerzystów.
Nie jest to oferta odosobniona. Wielu delaerów oferuje 600-tkę w cenie poniżej 90 tys. zł. Jeżeli satysfakcjonuje nas standardowe wyposażenie (jak w powyższym przykładzie), to w podobnych pieniądzach można ustrzelić model z innym lakierem. Zazwyczaj trzeba za to dopłacić kilka tysięcy złotych. W wielu ofertach ten koszt jest już wliczony w cenę z mocnym rabatem. Sporo można też zaoszczędzić na mocniejszej, 136-konnej wersji. Ta kosztuje katalogowo 115 000 zł, ale od ręki takie egzemplarze kosztują od 102 500 zł.
Bogatsze wersje też z dużymi przecenami
Jeśli marzy nam się Fiat 600 w topowej wersji wyposażenia La Prima, to także znajdziemy ciekawe oferty. Katalogowo ta odmiana w wersji ze 100-konną jednostką MHEV kosztuje 128 tys. zł. Jednak z dostępnych już aut najtańszą opcją jest ta za 107 100 zł. W dodatku z niestandardowym lakierem, co sprawia, że przecena sięga tu 23 400 zł. Największe rabaty są jednak na wersje elektryczna SUV-a polskiej produkcji, czyli Fiata 600e. Ten potrafi być przeceniony o ponad 35 tys. zł do kwoty 129 434 zł. Wszystko sprowadza się do tego, że kto szuka okazji, ten ją znajdzie. Od lutego będzie można też wziąć na niego dofinansowanie, które obniży cenę o kolejne nawet 40 tys. zł.