Zdecydowanie większą uwagę przykuwa jednak kwestia doboru kierowców, którzy będą w przyszłorocznych mistrzostwach świata bronić barw wracającej do WRC Toyoty.
Obecnie jedynym potwierdzonym kierowcą jest Juho Hanninen, który w połowie października podpisał z zespołem kontrakt na jeden sezon w mistrzostwach świata. – Dla mnie to jak spełnienie marzeń – mówił Hanninen. – Dołączenie do fabrycznego zespołu z takim potencjałem, na pełny sezon, to dla mnie ogromna szansa.
35-letni Fin zna nowego Yarisa WRC od podszewki, bowiem to właśnie on od samego początku prac nad tym projektem był odpowiedzialny za testy nowej rajdówki. Na prawym fotelu doświadczonego zawodnika zasiądzie Kaj Lindstrom, którego świetnie zna szef zespołu Tommi Makinen.
Wielką niewiadomą wciąż pozostaje drugi kierowca zespołu, a także liczba aut, które Toyota zdecyduje się wystawić w mistrzostwach świata. Jakie opcje pozostały Makinenowi? Czego możemy spodziewać się po jutrzejszej prezentacji?
Szefostwo zespołu Toyoty nie ukrywało, że ich priorytetem będzie podpisanie umowy z Sebastienem Ogierem, który pojawił się na rynku kierowców po szokującym odejściu Volkswagena ze sportu. Dziś wiemy już jednak, że ta opcja jest mało prawdopodobna. Francuz nie był zadowolony po testach z zespołem i łączy się go z przejściem do M-Sportu lub Citroena.
Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem wydaje się być podpisanie umowy z Jarim-Mattim Latvalą. – Nie mogę potwierdzić, że podpisałem kontrakt – mówił fiński kierowca. – Negocjacje z Tommim trwają, jednak na tę chwilę nie mogę powiedzieć nic więcej. Gdyby tydzień temu ktoś zapytał mnie o start w Rajdzie Monte-Carlo, powiedziałbym, że to nie możliwe. Teraz nabieram nadziei – skwitował.
Jeśli zespół zdecyduje się wystawić trzeci samochód, za jego kierownicą najprawdopodobniej zasiądzie tegoroczny mistrz świata WRC2 Esapekka Lappi. Tak głosowali też internauci za pośrednictwem oficjalnej strony wrc.com. Na drugim miejscu w sondzie znalazł się Ott Tanak (24%), jednak Estończyk prawie na pewno zasiądzie za kierownicą Forda Fiesty RS WRC.
Na kolejnych miejscach głosowania znaleźli się Thierry Neuville, Elfyn Evans, Pontus Tidemand i Teemu Suninen – kierowcy, którzy albo znaleźli już angaż, albo pozostają w swoich dawnych zespołach. Wszystko wskazuje więc na to, że Toyota podpisze umowę z Latvalą i Lappim, jednak aż do jutrzejszej prezentacji nie będziemy mieli 100% pewności.