Kluczem są innowacje

W osiągnięciu tego celu wykorzystywane są programy badawcze w zakresie pozyskiwania materiałów pochodzenia organicznego, np. Biobutterfly. Michelin powołał program w 2012 r. wraz z firmami Axens i IFP Energies Nouvelles, aby stworzyć syntetyczne elastomery z biomasy takiej jak drewno, słoma czy buraki.

Michelin rozwija innowacyjne rozwiązania, aby umożliwić jeszcze większą integrację materiałów odnawialnych oraz z recyklingu przy produkcji opon. Za 30 lat wydajność w tym aspekcie ma wzrosnąć o 30%. Jednym z kluczowych ruchów w realizacji celu było niedawne przejęcie firmy Lehigh, specjalizującej się w zaawansowanych technologiach mikroproszków, uzyskiwanych z recyklingowanych opon.

Lehigh Technologies to specjalistyczna firma z branży chemicznej, lider rynku w dziedzinie mikronizowanych proszków gumowych (MRP) – ekologicznego i trwałego surowca, który zmniejsza koszty koniecznych materiałów o 50%. Wspomniany proszek zastępuje surowce na bazie oleju i gumy, będąc składnikiem chociażby sportowych opon o wysokiej wydajności, ale także przeróżnych materiałów budowlanych czy nawet asfaltu.

Obecnie proszek MRP jest produkowany w amerykańskiej fabryce w Tucker w stanie Georgia (54 tysiące ton rocznie). Ze względu na coraz większe zapotrzebowanie na różnych rynkach, tego lata zostanie otwarta pierwsza tego typu fabryka poza USA – konkretnie w Murrillo del Fruto, w hiszpańskiej prowincji Nawarra.

Christophe Rahier, dyrektor linii biznesowej Michelin ds. zaawansowanych technologicznie materiałów: To przejęcie [Lehigh] demonstruje strategiczną determinację Michelin, aby wykorzystać swoją wiedzę w zakresie zaawansowanych technologicznie materiałów w obszarach wykraczających poza obszar opon. Chodzi w szczególności o promowanie użytkowania innowacyjnych, recyklingowanych materiałów z ogumienia w różnych sektorach przemysłu opartego o niepneumatyczne rozwiązania.

Recyklingowa rewolucja

Według Światowej Rady Biznesu ds. Zrównoważonego Rozwoju szacuje się, że w 2018 r. wygenerujemy okrągły miliard zużytego ogumienia o łącznej masie ok. 25 milionów ton. Średnio połowę każdej opony przerobimy na materiał, np. granulat do nawierzchni obiektów sportowych (m.in. „orlików”). Natomiast 20% surowca przetworzymy na energię w procesie odzysku opon (spalanie bezodpadowe – przyp. red.).

To już są świetne wyniki, gdy porównamy to z 14% potencjałem odzysku pojemników lub opakowań plastikowych, nie wspominając o przemyśle samochodowym, którego celem jest recykling na poziomie 3,5%. Michelin zamierza iść o krok dalej by w 2048 r. w 100% poddawać swoje opony procesowi recyklingu.

W tym celu Michelin zaproponował rozwój partnerstwa między różnymi firmami, aby znaleźć nowe sposoby recyklingu opon oraz nowych punktu zbytu odzyskanych opon. W efekcie wraz z Allipurem zorganizowano w 2017 r. Hackathon, którego uczestnicy przeprowadzili burzę mózgów na temat rozwiązań wykorzystania granulatu z opon. Zwycięską ideą okazała się „czarna poduszka” (ang. „Black Pillow”), zakładająca produkcję bezpiecznej, miejskiej infrastruktury wykonanej właśnie z granulatu opon.

Potencjalne korzyści

Jeżeli te wszystkie założenia zostaną zrealizowane (80% materiałów ekologicznych, 100% recykling), to oszczędności będą równoważne 33 milionom baryłek ropy (16,5 supertankowców) bądź miesięcznemu zużyciu energii we Francji.

2018 r. był zatem kolejnym rokiem prezentacji niezwykle innowacyjnych rozwiązań przez producenta opon Michelin. Przypomnijmy, że podczas ubiegłorocznego wydarzenia przedstawiono koncepcyjną bezpowietrzną oponę Vision, do produkcji której mają być wykorzystywane zaawansowane materiały oraz technologia druku 3D. Biodegradowalny bieżnik (odnawiany drukiem 3D) oznacza także pełny potencjał recyklingowy oraz redukcję oddziaływania na środowisko podczas jazdy samochodem.