Volkswagen I.D. R Pikes Peak już jeździł w Górach Skalistych

15 interakcji Przejdź do dyskusji

Volkswagen I.D. R Pikes Peak już jeździł w Górach Skalistych

Międzynarodowy Wyścig Górski Pikes Peak odbędzie się już za niecałe 3 tygodnie. W tym minionym do Kolorado wybrał się Romain Dumas na treningowy podjazd na najwyższy szczyt Gór Skalistych w USA przy użyciu pierwszego w pełni elektrycznego samochodu wyczynowego Volkswagena.

Volkswagen Motorsport miał do dyspozycji publiczną drogę, stanowiącą podjazd na wysokość 4302 metrów, tylko przez 3 godziny. Prace wykonane w Stanach Zjednoczonych ucieszyły szefa niemieckiej ekipy, Svena Smeetsa, pozostającego optymistą w kwestii wydajności samochodu.

Sven Smeets, szef Volkswagen Motorsport: Wieści z Kolorado są bardzo pozytywne. Jesteśmy zgodni z harmonogramem przygotowań I.D. R Pikes Peak i teraz możemy skupić się na końcowym dopracowaniu samochodu. Jest to wynik bardzo ciężkiej pracy zespołowej, zapoczątkowanej w Niemczech, a teraz przez nasz zespół na miejscu w USA. Jeżeli będziemy kontynuować naszą pracę skupieni i skoncentrowani, to 24 czerwca będziemy mieć dobrą szansę na ustanowienie nowego rekordowego czasu aut elektrycznych.

Amerykańskie testy dotyczyły głównie sprawdzenia ustawień zawieszenia, pracy opon, optymalnego wykorzystania baterii oraz odzyskiwania energii z hamowania. Wszystkie dane czujnie analizował renomowany inżynier François-Xavier Demaison, który odpowiada za projekt Volkswagena I.D. R Pikes Peak.

François-Xavier Demaison, dyrektor techniczny Volkswagen Motorsport: Perfekcyjne zarządzanie energią jest jednym z kluczowych czynników dla skutecznego ataku na rekord w kategorii samochodów elektrycznych. Pierwsze jazdy na Pikes Peak okazały się sukcesem. To pokazuje, że nasze komputerowe symulacje i wnioski z jazd w Europie były trafne.

Zachwycony kierowca

W 96. edycji najsłynniejszego wyścigu górskiego celem francuskiego kierowcy, jak i niemieckiego zespołu będzie pobicie rekordu (8:57,118) aut elektrycznych na 19,99-kilometrowej trasie. Aby wyrównać ten rezultat trzeba pokonać podjazd ze 156 zakrętami ze średnią prędkością 134 km/godz. Volkswagen I.D. R Pikes Peak, którym pojedzie Dumas, będzie miał do dyspozycji 500 kW (680 KM) mocy z dwóch silników elektrycznych przy każdej z osi.

Romain Dumas: I.D. R Pikes Peak jest najlepszym samochodem, jakim podjeżdżałem pod tę górę. Przyspieszenie i prędkość w zakrętach są naprawdę imponujące, a przy tym jest bardzo wygodny. Dzięki napędowi elektrycznemu nie muszę zmieniać biegów i skupia się wyłącznie na linii jazdy. Zawsze jest jednak pole do poprawy. W kolejny testach będziemy optymalizować ustawienia. Znam trasę Pikes Peak jak własną kieszeń, ale po raz pierwszy będę jechać autem elektrycznym. Uczę się tego z każdym metrem przejechanym w kokpicie. Po raz pierwszy nie muszę martwić się o utratę mocy przy dużych wysokościach. Będziemy mieć jednak tylko jedną szansę. Jeżeli choćby najmniejsza rzecz pójdzie nie tak, to nowy e-rekord będzie mało prawdopodobny. Odwieczną zasadą sportów motorowych jest, żeby być pierwszym, trzeba najpierw dojechać do mety. Aby ustanowić rekord będziemy potrzebować też szczęścia z pogodą.

Zdarzało się już, że wyścig był odwoływany lub skracany z powodu mgły, lodu, śniegu lub gradu. Średnio przez 18 z 30 dni czerwca na szczycie potrafi leżeć śnieg lub występować gradobicie. Kierowcy mogą mieć do czynienia z nagłą ulewą bądź marznącym deszczem. W okolicach mety średnie temperatura w czerwcu wynosi 0°C.

Przeczytaj również