Igor Szmidt Igor Szmidt 07.06.2023

Nowy elektryczny SUV od Volvo – czy rozkręci elektromobilność w Polsce?

Nowy elektryczny SUV od Volvo – czy rozkręci elektromobilność w Polsce?

Nowy elektryczny SUV od Volvo – czy rozkręci elektromobilność w Polsce?

volvo-ex30

Samochody elektryczne, choć obecne na naszym rynku już od ładnych paru lat, wciąż nie mają odpowiedniej siły przebicia. Nowy SUV od Volvo ma jednak wiele argumentów za tym, aby obecny stan rzeczy zmienić. EX30 to najnowszy i najmniejszy model w ofercie szwedzkiego producenta. Szereg unikalnych rozwiązań ma pozwolić mu na zwiększenie sprzedaży w dobie postępującej elektryfikacji.

Trochę jak Volvo, a trochę… nie

Volvo EX30 to najmniejszy SUV w gamie Volvo, a od swoich większych braci różni się nie tylko zupełnie nowym stylem. Samochód bazuje także na innej płycie podłogowej SEA, będąc pierwszym Volvo, które otrzymało właśnie tę bazę. Samochód, choć odrobinę mniejszy, ma bardzo podobne wymiary do XC40 przy bardzo dużym rozstawie osi (2650 mm), co pozwoli na zorganizowanie wygodnej i przestrzennej kabiny dla pasażerów.

Choć EX30 wyraźnie różni się od stylu innych samochodów szwedzkiej marki, nie da się go pomylić z żadnym innym producentem. SUV ma szereg cech zewnętrznych, jak charakterystyczne przednie reflektory, czy pionowe tylne lampy, które upodobniają go do większych modeli Volvo.

SUV nie zrywa ze stylem poprzedników, ale jednocześnie wyznacza zupełnie nowe trendy. Auto jest aż o 19 cm krótsze od popularnego modelu XC40, ale jego rozstaw osi jest mniejszy tylko o 5 cm. Co ciekawe, to najkrótszy model w ofercie Volvo od czasu zakończenia produkcji C30.

Jest to jednak pełnoprawny, elektryczny SUV z dużym prześwitem i imponującym oporem aerodynamicznym Cx 0,28. EX30 dostępny jest z felgami w rozmiarach od 18 do 20 cali, a wszystkie wzory zostały przygotowane z myślą o… aerodynamice. Samochód powstał z myślą o młodszych odbiorcach, więc oprócz tradycyjnych barw nie mogło zabraknąć żywych i odważnych lakierów.

Ważne zmiany widoczne są również w kabinie

Volvo w swoich elektrycznych modelach zrezygnowało z tapicerek ze skór zwierzęcych, więc EX30 dostępne jest wyłącznie z tapicerkami tekstylnymi. Podobnie jak w przypadku lakieru, nie zabrakło miejsca dla tradycyjnych czarnych i jasnych barw. Ale są także nowości w postaci jasno-niebieskiej tapicerki Breeze, czy ciemno-zielonej Pine. Zdaniem szwedzkich projektantów jedną z ulubionych może być także tapicerka Indigo o fakturze i barwie… dżinsu.

Wewnątrz znajdziemy również głośniki umieszczone przed kierownicą i przypominające soundbar, czy stylowe klamki drzwi kierowcy i pasażera. Nie znajdziemy tu tradycyjnego lewarka zmiany biegów, a wybór trybów jazdy (do przodu i do tyłu) odbywa się dźwignią zamontowaną przy kolumnie spłaszczonej kierownicy. Dzięki temu udało się wygospodarować dodatkowe miejsce dla praktycznych schowków, czy nawet dwóch sporych smartfonów.

Ekran środkowy ma przekątną 12,3 cala… a tego przed kierownicą nie ma w ogóle. Wszystkie informacje, jak prędkość pojazdu, czy poziom naładowania baterii, wyświetlane są na centralnym ekranie nad tunelem środkowym.

Lepsze osiągi niż większość elektryków

Samochody elektryczne dla wielu potencjalnych klientów są łakomym kąskiem ze względu na imponujące osiągi. W wielu elektrykach topowe odmiany mogą pochwalić się sprintem od 0 do 100 km/h w 6 sekund, podczas gdy SUV od Volvo takie rezultaty odnosi już w podstawowej odmianie.

SUV w podstawowej wersji ma 272 KM i dysponuje momentem obrotowym 343 Nm przenoszonym na tylną oś. W zależności od pojemności baterii (51 kWh lub 69 kWh) zasięg WLTP dla podstawowego silnika wynosi odpowiednio 344 km i 480 km. Najmocniejsza wersja generująca 428 KM występuje tylko z napędem na wszystkie koła i na jednym ładowaniu może przejechać 460 kilometrów. Prędkość maksymalna ograniczona jest do 180 km/h.

Na pokładzie nie zabrakło oczywiście bogatego zestawu systemów bezpieczeństwa, choć w odróżnieniu od EX90, najmniejszy SUV nie będzie miał LIDAR-u. Z przodu pojazdu umieszczono radar i kamerę o dłuższym zasięgu. Jest też oddzielna szerokokątna kamera ułatwiająca parkowanie czy czujniki ultradźwiękowe. Volvo EX30 ma łącznie 10 czujników ultradźwiękowych, 5 radarów, 5 kamer i dwa czujniki w kabinie. Do tego jeszcze system chroniący rowerzystów, którzy mijają naszego SUV-a.

Ekologiczny bestseller?

Dzięki mniejszym rozmiarom producent zużywa mniej energii i materiałów, a kompaktowe rozmiary SUV-a mają także korzystny wpływ na zużycie energii samochodu. Co ciekawe, aż 25% aluminium użytego do produkcji EX30 pochodzi z odzysku – podobnie jak 17% stali i 17% tworzyw sztucznych. Samochód na etapie produkcji powoduje powstanie około 18 ton CO2. Pokonanie kolejnych 200 000 kilometrów będzie kosztowało jedynie 12 ton.

Ceny samochody mają rozpoczynać się już od 169 900 zł za bazową wersję z silnikiem o mocy 272 KM i napędem na tylną oś. Model EX30 został stworzony głównie z myślą o europejskich klientach, a zarówno cena jak i segment SUV-a mogą sprawić, że będzie to jeden z bestsellerów marki.

Przeczytaj również