Sekretny garaż i ludzka inteligencja. Nie zdajemy sobie sprawy, czym dla Polski jest Volvo Tech Hub w Krakowie

Już teraz placówka zatrudnia ponad 180 osób, z czego ponad 80 proc. to Polacy, w tym absolwenci krakowskiej AGH. To szczególnie ważne, ponieważ w ten sposób tworzy się doświadczenie naszych rodaków, którzy będą jednymi z najbardziej kluczowych specjalistów sektora motoryzacyjnego. Oczywiście, Volvo Tech Hub Poland skupia różne narodowości, bo mamy tu specjalistów nawet z USA, Egiptu czy Brazylii. Kadrę tworzą zarówno obiecujące talenty programistyczne, jak i doświadczeni specjaliści IT czy inżynierowie. Docelowo w Krakowie będzie zatrudnionych ponad 500 osób.

Volvo Tech Hub Poland stworzono zgodnie ze szwedzką filozofią

Aktualnie polski Volvo Tech Hub zajmuje 4 piętra wieżowca Brain Park C. Na 5 800 m2 powierzchni jest już przygotowanych 300 stanowisk, na które stale rekrutowane są kolejne osoby. W środku czuć szwedzką filozofię, bo oprócz miejsca do pracy, szybko można znaleźć strefy do naładowania baterii. Nie brakuje zieleni, pomieszczeń nacechowanych harmonią i spokojem. Oprócz tego są też strefy integracyjne, z których z „trambambulą” czy tenisem stołowym. Choć niektórym mogą się to wydawać nieistotne korpo-wymysły, to każdy kto pracuje umysłowo wie, jak ważne dla psychiki i efektywności w pracy są te możliwości odskoczni.

Co ważne, Volvo Tech Hub Poland to nie tylko stanowiska komputerowe i wyklepywanie kolejnych linijek kodu. Volvo dąży do samodzielności w zakresie nowoczesnej infrastruktury, na którą wgrywane jest oprogramowanie. Oznacza to, że marka składa własne platformy komputerowe o odpowiedniej mocy obliczeniowej, czyli nie tylko szerokopojęty software, ale i hardware. Oczywiście we współpracy z takimi gigantami jak Google, Nvidia czy Qualcomm, których technologie tworzą dziś najbardziej wydajne smartfony czy laptopy. Pierwszym samochodem z własnym systemem bazowym jest produkowany w Stanach Zjednoczonych, Volvo EX90. Ten elektryczny flagowiec jeszcze w tym miesiącu zadebiutuje na europejskich ulicach.

Nie wszystkie sekrety można pokazać

Dziennikarzom zabroniono pokazywać być może najciekawszego pomieszczenia w Volvo Tech Hub. Chodzi o HIL Room, czyli stanowiska, na których w praktyce można przetestować działanie różnych funkcjonalności. Specjaliści IT mają tam podpięte fragmenty kokpitów Volvo, dzięki czemu mogą dokładniej zweryfikować skuteczność oprogramowania i wynaleźć błędy, zanim software trafi do wersji produkcyjnej. Podczas inauguracji pokazano nam za to tzw. sekretny garaż. Jest to pomieszczenie, w którym można nie tyle przeprowadzić symulację, co realnie sprawdzić nowatorskie rozwiązania na prawdziwych egzemplarzach. W garażu mogliśmy zobaczyć zarówno samochód koncepcyjny, jak i produkcyjny.

Volvo Tech Hub to zatem wyjątkowe centrum badawczo-rozwojowe, które stanowi wyjątkowe połączenie przestrzeni biurowej, laboratoryjnej i warsztatowej. Docelowo ośrodek będzie pracował na 7 piętrach zajmując 10 000 m2. To największa inwestycja R&D w Krakowie w 2023 r. To między innymi zespół tutejszy programistów będzie udoskonalał imponujące systemy Volvo i aktualizował bezprzewodowo ponad 2 miliony samochodów z odpowiednią technologią, które już jeżdżą po drogach.