Zakręt numer 8 znowu da się we znaki kierowcom

Zakręt numer 8 znowu da się we znaki kierowcom

Zakręt numer 8 znowu da się we znaki kierowcom

Zakręt numer 8 znowu da się we znaki kierowcom

Sezon Formuły 1 wkracza w decydującą fazę walki o mistrzowskie tytuły i z całą pewnością trzeba stwierdzić, że teraz każdy wywalczony punkt będzie niezwykle cenny. Już w ten weekend czeka nas batalia o nie podczas GP Turcji.

Tor znajdujący się godzinę jazdy od Stambułu został zaprojektowany przez Hermanna Tilke i uznawany jest za jeden z najlepszych, który wyszedł spod ręki architekta. Budowa, która rozpoczęła się w 2003 roku kosztowała 40 milionów dolarów i od 2005 roku obiekt mógł gościć najlepsza serię wyścigową świata. Pętla mierzy 5338 metrów i składa się z czternastu zakrętów. Kierowcy jadą przeciwnie do ruchu wskazówek zegara.

Zawodnicy mają do dyspozycji dwie strefy DRS. Pierwsza jest wyznaczona chwilę przed zakrętem numer 11 i ciągnie się do zakrętu numer 12. Druga pozwala na walkę na prostej start-meta. Do kultowych zalicza się już zakręt numer 8, który wymaga od kierowców niesamowitej precyzji i kondycji. Szybki, wyboisty i mający kilka wierzchołków zakręt przyprawia o dreszcze również kibiców.

Historycznym triumfatorem pierwszego GP Turcji był Kimi Raikkonen. Obecny kierowca Alfa Romeo Racing ORLEN pokonał wówczas m.in. Fernando Alonso i Juana Pablo Montoyę. Kolejne trzy lata należały do Felipe Massy, który za kierownicą Ferrari nie dawał rywalom dojść do głosu. Na liście zwycięzców znajdziemy także Jensona Buttona (2009), Sebastiana Vettela (2011) oraz Lewisa Hamiltona, który wygrywał w 2010 i 2020 roku. Brytyjczyk w tym roku może wyrównać rekord Brazylijczyka.

Wśród konstruktorów trzy triumfy ma Ferrari, a dwa McLaren. W stawce dostawców silników czterema zwycięstwami może pochwalić się Mercedes.

W GP Turcji brał również udział Robert Kubica. Polak zadebiutował na Istanbul Park w 2006 roku. W pierwszym starcie wywalczył dwunaste miejsce. Rok później zdobył pierwszy punkt w Turcji. Kierowca BMW Sauber został sklasyfikowany na ósmej pozycji. W 2008 roku znalazł się tuż za podium. Do tego dołożył siódme miejsce w 2009 i szóste w 2010 roku.

Tegoroczny harmonogram weekendu ma klasyczny układ. Na piątek zaplanowano dwa godzinne treningi. Pierwszy rozpocznie się o 10:30, a drugi o 14:00. Sobota to ostatnia godzina przygotowań, która rozpocznie się o 11:00. Start walki o pole position zaplanowano na 14:00. Niedzielny wyścig na dystansie 58 okrążeń wystartuje o 14:00.

Przeczytaj również