Po fascynującym weekendzie w Meksyku zespoły i kierowcy Formuły 1 nie mają chwili wytchnienia i już od piątku będą rywalizować w Grand Prix Sao Paulo. Jakby presji czasu było za mało, to czeka nas weekend ze sprintem kwalifikacyjnym.
Grand Prix Sao Paulo jest niczym innym jak rywalizacją na brazylijskim torze Interlagos. Pierwszy raz kierowcy mieli okazję walczyć w południowoamerykańskim kraju w 1972 roku. Impreza wówczas jeszcze nie stanowiła rundy mistrzostw świata, a najszybszy był Carlos Reutemann za kierownicą Brabhama z silnikiem Forda. Już rok później jednak tor Interlagos gościł stawkę mistrzostw świata. Historycznym triumfatorem został ku uciesze lokalnych kibiców Emerson Fittipaldi, który powtórzył swój wyczyn również w sezonie 1974.