Kiedyś to było…

Nowoczesna motoryzacja niestety nie jest wolna od wad, co zdaje się zauważać co raz więcej osób. Jak wspomnieliśmy wyżej, oczywiście nowe samochody są szybsze, bardziej bezpieczne i komfortowe. Ale brakuje im trwałości i niezawodności. Duża w tym zasługa rygorystycznych norm i przepisów narzucanych na producentów. Ci w efekcie muszą ciąć koszty, aby produkcja nadal się opłacała.
Nie zawsze jednak tak było. Jeszcze w latach 90. producenci na pierwszym miejscu stawiali trwałość i jakość wykonania. Idealnym przykładem nieśmiertelnego samochodu jest Mercedes W124, który jeszcze w swoich czasach dorobił się takiej etykiety. Nic dziwnego, bowiem nawet dziś możemy znaleźć liczne egzemplarze, które na swoich licznikach mają milionowe przebiegi.
Samochód pochodzi z czasów, gdy nikt nie myślał jeszcze o ograniczaniu kosztów produkcji pojedynczego samochodu tak, aby klienci tego nie zauważyli. Przemysł motoryzacyjny w latach 90. funkcjonował nieco inaczej, a Mercedes i inni musieli walczyć o każdego klienta. Efektem był samochód, który uważany jest za niemal niezniszczalny.

Ten Mercedes przez 35 lat praktycznie nie opuszczał garażu
W124 z milionowym przebiegiem może być niezwykłym świadectwem na trwałość tego samochodu, ale raczej nie jest dobrym pomysłem na zakup. Co innego ten konkretny egzemplarz. Wersja 300 D z 1990 roku ma prymitywny silnik Diesla i przebieg zaledwie 19 589 kilometrów. Oznacza to, że prawdopodobnie samochód wytrzyma dłużej od Ciebie, nawet jeśli prawo jazdy odebrałeś dopiero wczoraj.
Ten konkretny egzemplarz miał trzech właścicieli, a pierwszy z nich kupił go w grudniu 1990 roku. Żaden z nich nie był handlarzem, ale żaden z nich również nie korzystał z samochodu w sposób, do jakiego został stworzony. Ostatni z nich miał go przez długie 11 lat, jednak większość z tego czasu Mercedes spędził w garażu.
Mimo 35 lat na karku Mercedes wygląda praktycznie jak nowy. Efektowny lakier jest wolny od rys i wgnieceń. Nie ma żadnych śladów rdzy. Wnętrze wykończone czarną skórą jest świetnie zachowane.

Fantastyczny diesel pod maską i odpowiednio wysoka cena
Za legendarną niezawodność odpowiada oczywiście serce tego Mercedesa. Jest to 113-konny diesel bez turbodoładowania, który przekazuje moc na tylną oś za pomocą automatycznej skrzyni biegów. Oczywiście, jak możecie się domyślać, taki wyjątkowy egzemplarz nie może być przesadnie tani. Jest wystawiony na sprzedaż za 19 900 euro, czyli około 82 000 złotych. Nie jest to mało jak za samochód z 1990 roku, ale z drugiej strony, jego wartość na pewno nie będzie już spadała. Może to lepsza inwestycja niż mieszkanie?