Diesel, benzyna i LPG w sierpniu
Średnie ceny paliw w Polsce wciąż znajdują się mimo wszystko na wysokim poziomie. Średnia cena benzyny w Polsce wynosi 7,32 zł/l, diesla aż 7,57 zł/l, a LPG 3,35 zł/l. To pokazuje, że mimo wszystko wciąż tanio nie jest, choć udało się nieco uciec od zbliżających się cen 8 złotych. Złośliwi twierdzą, że tankowanie byłoby tańsze, gdyby ceny nie były zawyżone przez… promocje.
Większość kierowców męczą już te promocje i chcieliby widzieć na stacjach paliw nie tylko niższe ceny, ale i prawdziwe. Czyli, krótko mówiąc, takie, które realnie oddają koszt tankowania, tak jak to było zawsze. Taka sytuacja będzie miała miejsce jednak dopiero we wrześniu, o ile nikt nie przedłuży promocji.
Sam sierpień zapowiada się jako tańszy miesiąc, względem lipca. A więc to, co powinno nas czekać, to na pewno umocnienie się benzyny na poziomie poniżej 7 złotych. Do tego spodziewane jest to, że diesel także spadnie poniżej tej granicy, choć bardziej na jej balansie. Z kolei LPG powinno wyraźnie umocnić się z kwotą dwóch złotych z przodu.
A spadki ceny mogą być jeszcze bardziej gwałtowne
Niektóre prognozy zwiastują, że w drugiej połowie sierpnia ceny paliw mogą być znacznie niższe, niż się wydaje. A to za sprawą kryzysu, który może znacznie wyraźniej się nakreślić. Chodzi o gospodarkę, recesję, kwestie pandemii, polityczne i inne. To mogą być gwałtowne kroki, które z dnia na dzień mogą mocno zawirować światem.
Na razie jednak diesel, benzyna i LPG wyhamowały swoje obniżki. Możemy mówić o stabilizacji ceny, która przez najbliższe dni będzie się utrzymywała. Co najlepsze zatem już za nami – ceny spadły o kilkadziesiąt groszy. Na kolejny większy spadek trzeba będzie znów poczekać. Jedno jest pewne – podwyżki na razie nam nie grożą i to powinno cieszyć. W pierwszej połowie roku były one bowiem czymś naturalnym.