Paliwo już nie tak złe jak lata temu
Lata temu, gdyby zapytać naszych rodziców, duży strach był pod względem tankowania w nieznanych miejscach. Wynikało to z faktu, że krążyło wiele plotek pod względem tego, że wiele stacji oferowało ”chrzczone paliwo” – a przynajmniej takie zdanie mieli kierowcy na ten temat. Dziś takich obaw już nikt nie powinien mieć, bowiem 99 procent punktów oferuje paliwa najwyższej jakości.
UOKiK podsumował ubiegły rok pod względem prowadzonych kontroli w całej Polsce. Okazało się, że olej napędowy oferowany jest poniżej progu jakości tylko na ośmiu stacjach, benzyna w dwóch miejscach, a LPG w sześciu. Z reguły było to mniejsze stacje paliw, ale nie zabrakło również tych ogólnokrajowych.
Jeżeli chodzi o diesel najczęstszą wykrytą wadą była zaniżona temperatura zapłonu. Benzyna miała niewłaściwa prężność par, a LPG miało zbyt wysoki parametr: badanie działania korodującego na miedzi. Raporty UOKiK zawsze negatywnie wpływają na punkty, które oferowały paliwo poniżej norm. Można spodziewać się, że tym razem będzie podobnie, choć trzeba pamiętać o jednym – zła próbka nie oznacza, że sytuacja w pełni wynika z winy właściciela.
Samochód cierpi
Co się dzieje, gdy kierowca nieświadomie wleje złej jakości paliwo? To zależy od tego, co jest nie tak z paliwem. Zbyt wysoka temperatura zapłonu przyczynia się do zwiększenia spalania, a także przyczynia się do wyższej emisji szkodliwych substancji. Z kolei jeżeli chodzi o LPG szybciej dochodzi do zużycia filtrów i reduktorów. Wysoka siarka ma negatywny wpływ na układ wydechowy i niekorzystnie wpływa na katalizator.
Prawda jest jednak taka, że kierowca nigdy nie dowie się czy awaria do jakiej doszło, mogła być spowodowana paliwem. Trzeba by tak naprawdę brać po każdym tankowaniu próbkę i ją badać na własną rękę, a później dochodzić swoich praw. Jest to po prostu nierealne i nieopłacalne, dlatego trzeba wierzyć w to, że paliwo jakie wlewamy jest naprawdę takie, jakie powinno być sprzedawane. A jakieś pojedyncze przypadki i tak nie wpłyną negatywnie na nasz samochód. Trzeba byłoby wlewać taki olej napędowy czy benzynę nieustannie.