Kiedy zdrożeje ubezpieczenie samochodu?
W 2024 w teorii powinniśmy płacić jeszcze mniej za polisy ubezpieczeniowe niż obecnie. Wynika to z tego, że w tym roku notowane są mniejsze straty przez firmy. Ma to przełożenie w związku z mniejszą ilością zdarzeń drogowych, niż w poprzednich latach. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny poinformował, że względem poprzedniego roku w przypadku OC wypłaty odszkodowań spadły o 3,2 procent, a z tytułu AC o 2,8 procent. Do tego wszystkiego wzrosła liczba ubezpieczonych pojazdów o 2,6 procent.
Liczby zatem jednoznacznie wskazują, że ubezpieczenie samochodu od 1 stycznia dla wielu klientów może być bardziej atrakcyjne. I w zasadzie powinno, gdyby nie inna rzecz, która ma większe przełożenie. Choć zdarzeń drogowych jest mniej, to są one jednak bardziej kosztowne. Tylko w tym roku ubezpieczyciele wypłacili odszkodowania z OC na łączną sumę 6,91 mld złotych, a z AC na 5,15 mld złotych. To więcej o ponad 10 procent niż przez trzy pierwsze kwartały poprzedniego roku patrząc na OC. Z kolei w przypadku AC mówimy już o ponad 12 procentach.
Gołym okiem widać, że od nowego roku polisa nie będzie tańsza, nie będzie w takiej samej cenie, a będzie po prostu droższa! Kierowcy muszą zatem mieć się na baczność i odłożyć więcej pieniędzy na ten cel, aby później nie było zaskoczenia. Może okazać się, że w niektórych przypadkach kwota będzie wyższa nawet o kilkaset złotych! Najwięcej powinni natomiast ”oberwać” ci kierowcy, przez których ubezpieczalnie musiały w ostatnim czasie wypłacać pieniądze. Tutaj trzeba spodziewać się największych wzrostów kosztów.
Koszty napraw i części śrubują ceny
Sama kwota wypłacanego odszkodowania wzrosła średnio o 15 procent. Ma na to wpływ kilka czynników, a pierwszym i najbardziej logicznym jest to, że rośnie wartość samochodów. Ceny aut rosną zarówno w salonach, jak i na rynku wtórnym. Jeszcze kilka lat temu wiele przeróżnych uszkodzeń pojazdów nie byłoby wycenianych na takie wartości, jak obecnie.
Rosną koszty każdej części do samochodu, ale rośnie również koszt samej usługi. Zarówno naprawa pojazdu, jak i później prace lakiernicze poszły w górę, przez co z roku na rok ubezpieczalnie muszą wypłacać więcej. Ta wielka kula śnieżna wciąż się toczy, a jedyne co powstrzymuje jej prędko zwiększający się rozmiar to konkurencyjność.
Na polskim rynku jest bardzo wiele firm, które chcą pozyskać klienta na ubezpieczenie OC, AC czy pozostałe. Warto jednak zauważyć, że ryzyko związane z wypłatami rośnie. Nie zawsze pozyskane pieniądze z polis mogą wystarczyć na wypłatę odszkodowań. Dlatego niektóre firmy bardziej skupiają się na bezpieczniejszych kierunkach, jak ubezpieczenie zdrowia czy nieruchomości. Straty są tam notowane rzadziej i zupełnie na innym poziomie.