Kiedy dolać płyn hamulcowy?

Z reguły maskę samochodu otwieramy, żeby dolać płyn do spryskiwaczy czy sprawdzić i ewentualnie dolać olej silnikowy. Jeszcze rzadziej w zupełnie innych potrzebach, a sam płyn hamulcowy znalazłby się gdzieś na końcu dłuższej listy. Mimo wszystko on tam jest i obowiązkiem kierowcy jest kontrolowanie jego poziomu. Większy brak może sprawić, że droga hamowanie będzie na tyle długa, że może dojść nawet do tragedii.
Mimo, że płyn hamulcowy zużywa się w bardzo wolnym tempie, to nie można zapominać, że należy on do płynów eksploatacyjnych. W praktyce płyn hamulcowy nie powinien się tracić w formie takiej, że będzie on ubywał. Oczywiście zakładając, że w trakcie użytkowanie pojazdu nie dojdzie do jakiegoś mniejszego czy większego wycieku, z przeróżnych powodów. Powinien on tylko i wyłącznie się ”zestarzeć”, a więc stracić swoje właściwości.
Kierowca powinien mimo wszystko mieć to w głowie i profilaktycznie badać stan zużycia. Z samych naturalnych czynników ilość płynu hamulcowego będzie po dłuższym czasie po prostu spadać. Najgorzej, gdy ubytek jest nagły – możemy to poznać po hamowaniu, wówczas należy zatrzymać pojazd i wezwać lawetę. Nigdy nie należy ryzykować dojazdu na własną rękę, czy to pod dom, czy do warsztatu. Już na pierwszym zakręcie czy dohamowaniu można przekonać się, że to błąd.

Mały czy duży ubytek?
Awaria wcale nie musi być duża, a to także łatwo rozpoznać. Ubytek można uzupełnić płynem hamulcowym DOT 4, po czym regularnie trzeba obserwować jego poziom. Jeżeli po kilku dniach zauważymy, że poziom znów spada, świadczyć to będzie o nieszczelności układu. Wtedy czym prędzej trzeba udać się na warsztat, aby mechanik zaradził problemowi.
Kierowca powinien pamiętać o tym, aby zachować zasadę ostrożności w trakcie dolewania płynu. Sam środek jest substancją szkodliwą zarówno dla człowieka, jak i pozostałych elementów w pojeździe. Należy dolewać go z zachowaniem szczególnej ostrożności. Kto sam nie jest w stanie ocenić poziomu płynu, czy jego jakości, najlepiej udać się z tym na najbliższy warsztat. Tam mechanik szybko i fachowo oceni, czy nadszedł czas na całkowitą wymianę płynu hamulcowego.
Współcześnie mówi się, że płyn należy wymienić co dwa lata, ale z reguły jest to nawet do czterech lat. Czas szybko leci dlatego komu teraz zapaliła się czerwona lampka w głowie, powinien szybko zainteresować się tematem. Nie są to duże koszta, a nikogo nie trzeba uświadamiać jak ważny jest to temat. Nie warto ryzykować swojego zdrowia i zdrowia innych, dla braku chęci nieco utraty czasu i niewielkiego wydatku. Przy okazji warto także sprawdzić stan hamulców, a dokładniej mówiąc tarcz.