W jakiej cenie wymiana opon?
Ubiegłoroczna wymiana opon była wyraźnie tańsza niż tegoroczna. Pierwsze dane pokazują, że obecnie trzeba wydać za taką usługę około 20 procent więcej niż w 2021 roku. Zależnie od rozmiaru kompletu to i tak w najlepszej wersji minimum 20 złotych więcej, niż przed rokiem za założenie wszystkich kół zimowych.
Ceny rosną proporcjonalnie z rozmiarem opon i rozmiarem felg. Zatem wydatek jest zależny od tego, czym i na czym chcemy jeździć – zależnie na co pozwala nasze auto. Dwukrotny tego typu wydatek w roku sprawia, że wielu kierowców odważniej myśli o oponach całosezonowych, aby uniknąć dodatkowych opłat co pół roku.
Wymiana opon na wiosnę zapewne nie będzie w takich samych stawkach jak teraz, a jeszcze wyższych. To za sprawą kryzysu energetycznego i wyższych opłat, jakie nadchodzą dla wszystkich. Aby na nie zarobić warsztaty będą musiały po raz kolejny podnieść stawkę. To taki kolejny koszmar, który dotyka kierowców i pokazuje, że utrzymanie samochodu wcale nie jest tanie.
Ceny opon także w górę
Największy koszmar przeżywają ci, którzy muszą kupić całkowicie nowe opony. Te podrożały o 300-400 złotych na komplecie, natomiast patrząc na auta typu SUV to kwota około tysiąca złotych! Są to zatem niemałe pieniądze, jakie trzeba doinwestować w samochód, chcąc bezpiecznie jeździć. Nie wszystkich jednak tej zimy będzie stać na taki wydatek, dlatego policja już wie, że musi bacznie sprowadzać ogumienie, aby zapewnić bezpieczeństwo na drogach.
Warto pamiętać, że wymiana opon w Polsce nie jest obowiązkowa, ale jeżdżenie na letnich w zimę nie jest niczym mądrym. Można w łatwy sposób stracić panowanie nad samochodem i doprowadzić do tragedii. Zwłaszcza jeżeli stan aktualnego ogumienia i tak już pozostawia wiele do życzenia. Nie ma co liczyć na szczęście, a lepiej zadbać o swoje i czyjeś bezpieczeństwo.