Jakie ceny paliw na święta?
Rozpoczyna się już pełne odliczanie do najbliższego weekendu. W dniach od 7 kwietnia do 11 kwietnia Polacy nie tylko będą świętować przy swoich stołach, ale przy stołach swoich rodzin. Będziemy dużo podróżować nie tylko po miastach, ale również województwach i kraju, aby odwiedzić swoich najbliższych. Nic więc dziwnego, że ceny paliw odegrają tutaj istotną rolę.
Niestety, ale paliwo może zdrożeć nie tylko ze względu na święta, ale głównie z powodu drożejącej ropy. Od 18 marca tendencja jest nieustannie wzrostowa i zapowiada się na to, że w najbliższych dniach czekają nas wzrosty kosztów tankowania. Nie będą to oczywiście podwyżki, które znacząco obciążą nasze domowe budżety. Trzeba jednak być przygotowanym na to, że będzie można zobaczyć ceny paliw wyższe o 10-15 groszy.
Pewnym ratunkiem niewątpliwie jest fakt, że od kiedy zaczęła drożeć ropa, zaczęła umacniać się polska złotówka względem dolara. Kwiecień na pewno będzie ciekawym miesiącem pod względem tego, co będzie się działo na stacjach paliw. Po ostatnich większych obniżkach oleju napędowego i zrównania ceny z benzyną, rozpoczyna się ewidentnie kolejne rozdanie i początek czegoś nowego.
Ratunkiem jak zawsze LPG
Powodów do zmartwień na pewno nie mają kierowcy jeżdżący na LPG. Tutaj po ostatnich obniżkach nic nie zapowiada na to, że miałoby się zmienić. Mało tego – można spodziewać się, że po zimie w najbliższym czasie autogaz będzie jeszcze tańszy. To za sprawą tego, że wiele osób kończy sezon grzewczy i podaż będzie większy niż popyt. A to ostatecznie musi przyczynić się do tego, że będziemy taniej tankować.
Z reguły kwiecień zawsze był miesiącem, gdzie ceny paliw szły dół, dlatego z duża ciekawością wszyscy będą patrzeć co będzie się działo. Przed nami pierwszy test – Wielkanoc, która już będzie pierwszym sygnałem do tego, co będzie się działo dalej. Na razie duże wydatki nas nie czekają, ale warto zapamiętać ceny z początku kwietnia i porównać je tuż z tymi przed majówką.