Czas wymienić paliwo
W Polsce obowiązują cztery pory roku, ale jeżeli chodzi o paliwa jakie tankujemy są trzy. Od 1 maja do 30 września mamy okres letni, od 1 marca do 30 kwietnia oraz od 1 do 31 października okres przejściowy, a od 1 listopada do ostatniego dnia lutego okres zimowy. W każdym z tych okresów na stacjach paliw dostępne są inne mieszkanki paliw, czego na pierwszy rzut oka nie widzimy.
Do paliw dodawane są specjalne środki, które zapewniają w okresach ujemnych temperatur lepsze odpalanie samochodu. Olej napędowy czy benzyna są także bardziej odporne na ujemne temperatury. W Polsce w ostatnich latach nie występują już tak duże mrozy, jak przed laty. Choć klimat się nieco zmienił, to jednak i tak mamy do czynienia z temperaturami, które często mogą utrudnić pracę auta.
Tym bardziej, że nie ma co się oszukiwać, ale wielu Polaków jeździ bardzo starymi samochodami. Te jak wiadomo mają więc wad niż zalet, a i też słyną z tego, że potrafią zawieść w najmniej spodziewanym momencie. Lepsza jakość paliwa na pewno w stu procentach nie zaradzi problemom, ale na pewno nie przyczyni się do tego, że będzie powodem wyrzutów. Kierowca sam powinien zawsze zadbać o to, aby dobrze przygotować swoje auto na zimę.
Będzie drożej
Zimowa mieszanka, która pojawi się od początku listopada uchodzi za droższą, niż letnia czy przejściowa. Trzeba się zatem przygotować na to, że trzeba będzie nieco dopłacić do oleju napędowego czy benzyny. Nie będzie to na pewno bardzo duża kwota do każdego litra, ale na pewno około 10-15 groszy z reguły szacuje się, że trzeba doliczyć.