Szczęśliwie dla poszkodowanego z pomocą tłumnie ruszyli świadkowie tego zdarzenia – przechodnie i inni kierowcy. Kilka osób użyło własnych gaśnic samochodowych. Sytuacja przypominała wręcz zaangażowanie kibiców, pomagających załodze po wypadku na rajdzie.
https://www.facebook.com/332551400182715/videos/2966572786693669/
Wszyscy spisali się na medal. Pożar udało się ugasić przed przyjazdem straży pożarnej, którzy uwolnili kierowcę z pojazdu leżącego na dachu. Strażacy przekazali mężczyznę do karetki pogotowia.