Czterokrotny rajdowy mistrz Polski, Robert Herba, uległ w minioną środę ciężkiemu wypadkowi. Zawodnik mający na swoim koncie okrągłe 100 startów w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski jest utrzymywany w stanie śpiączki farmakologicznej.
Urodzony w 1961 roku Robert Herba czterokrotnie sięgał po tytuł Rajdowego Mistrza Polski w grupie N w latach 1992, 1993, 1995 oraz 1999.
Kierowca rajdowy, który pierwszy raz na najwyższym stopniu podium w RSMP stanął w Rajdzie Wisy 1992, uległ wypadkowi w domu i obecnie utrzymywany jest w stanie śpiączki farmakologicznej, a jego stan określany jest jako ciężki.
O wypadku na swoim profilu na Facebooku poinformował wieloletni pilot Herby, Jacek Rathe:
– Dotarła do mnie wczoraj wiadomość, że Robert Herba uległ w środę wypadkowi. Na jego skutek doznał poważnych obrażeń i jest utrzymywany w stanie śpiączki farmakologicznej. Zawdzięczam mu wiele w mojej sportowej karierze. Trzymanie za niego bardzo mocno kciuków to mój koleżeński obowiązek, a i was proszę o to samo. To twardy gość, co udowadniał nieraz i musi z tego wyjść… Kibicujmy mu tak, jak kiedyś podczas walki na odcinkach specjalnych, bo to jego walka…
Ściskajmy wszyscy kciuki za szybki powrót do zdrowia. Robert Herba to fighter, który z wielu rajdowych wypadków wychodził obronną ręką. Mamy nadzieję, że tym razem będzie podobnie.