Ogromny silnik V8 w 2025 roku?

Nissan rozpoczął produkcję Patrola Y62 w 2010 roku, jednak mimo to ogromny SUV wciąż ma się dobrze w 2025 roku. Choć jego następca jest już obecny, to starsza generacja cały czas jest dostępna przez co najmniej jeden kolejny rok modelowy w Australii. Przed wymianą generacji japoński SUV otrzyma jeszcze ostatnią aktualizację.
Zanim przyjrzymy się zmianom, warto spojrzeć na to, co się nie zmieniło. A jest to samo serducho – silnik V8, który zostaje pod maską Patrola w Australii. Wolnossąca jednostka o pojemności 5,6 litra generuje 400 koni mechanicznych i dysponuje momentem obrotowym w wysokości 560 Nm. Australijski Patrol otrzymał standardową, 7-biegową automatyczną skrzynię biegów oraz napęd na wszystkie cztery koła.
Na Bliskim Wschodzie ten SUV dostępny jest także w wersji NISMO, gdzie jego moc wzrosła do 428 koni mechanicznych. Tam japoński SUV otrzymał także inny silnik bez turbodoładowania – jednostkę V6 o pojemności 3,8 litra. Tak wielkie dwie jednostki razem w ofercie jednego producenta… Łezka się w oku kręci. Sześciocylindrowy silnik generuje 316 koni mechanicznych i dysponuje momentem w wysokości 386 Nm. To znaczą redukcja w porównaniu do starego V8.

SUV w Australii z ważnymi zmianami
Skoro ustaliliśmy już co się nie zmienia, warto przyjrzeć się, jakie zmiany Nissan wprowadzi do swojego leciwego już Patrola. Dość archaiczny SUV otrzyma 12,3-calowy system informacyjno-rozrywkowy z wbudowaną nawigacją i bezprzewodową łącznością Android Auto i Apple CarPlay. To jednak nie koniec nowości. Kierowca otrzyma 7-calowy cyfrowy wyświetlacz z dedykowanym monitorem terenowym i bezprzewodową ładowarką do telefonu.
Australijczycy raczej nie mają co liczyć na nową generację Patrola przed połową przyszłego roku. Wtedy Y62 będzie miał już na karku 16 lat. Jeśli jednak spojrzymy na historię, to wcale nie jest rekordowy wynik. Japoński producent utrzymywał w ofercie generację Y61 od 1997 do 2023 roku, co oznacza, że „piątka” była dostępna przez aż 26 lat.
