Porsche zmienia swoją strategię. Niemcy będą montować silniki spalinowe do... elektryków

Porsche jeszcze do niedawna chciało realizować plan, który zakładał, że do 2030 roku aż 80% sprzedawanych przez nich modeli będzie elektryczna. Nie była to więc strategia „all in”, choć jak widzicie, Niemcy położyli na elektrycznej szali całkiem sporo. Teraz jednak rynek weryfikuje te plany, a klienci po chwilowym wzroście sprzedaży nie chcą już samochodów elektrycznych. Porsche musi więc dokonać pewnych, dość nieoczekiwanych zmian. 

Porsche zmienia swoją strategię. Niemcy będą montować silniki spalinowe do… elektryków
Podaj dalej

Silnik spalinowy zawsze będzie lepszy od elektryka

Porsche-Taycan-Turbo-GT-Sky-Purple-Metallic-5s-1536x864
fot. Porsche

Sytuacja w jakiej znalazło się Porsche potwierdza tylko, jak ślepe i beznadziejne jest dążenie do popularyzacji elektryków na siłę. Rzeczywistość technologiczna zawsze wygra, a wprowadzane na całym świecie przepisy faworyzujące elektryki na nic się zdają. Niemiecki producent posunął się jednak odrobinę zbyt daleko, aby naprawić wszystkie szkody. 

Wyjaśnijmy jeszcze jedną rzecz. Absolutnie nie mamy nic przeciwko samochodom elektrycznym. Ba. Wręcz je lubimy – mają pewne zalety, których nie sposób pominąć. Jazda elektrykami w mieście jest niezwykle przyjemna i powie wam to każdy, kto kiedyś jej doświadczył. Ale nie sposób też przymykać oczu na wszystkie oczywiste wady tego rozwiązania. 

Niezależnie od tego, jaki weźmiemy samochód, nawet małego, miejskiego Fiata 500. Albo rodzinną Skodę Octavię, czy sportowe BMW M5. W każdym przypadku silnik spalinowy będzie spisywał się lepiej od napędu elektrycznego. Dostaniemy po prostu bardziej użyteczny samochód, nie mówiąc już o tym, że będzie on tańszy w zakupie. Jeśli więc wyeliminujemy wszystkie sztuczne zalety elektryków i sztuczne wady samochodów z silnikami spalinowymi, wynik będzie jednoznaczny. 

Porsche musi wprowadzić zmiany w swojej strategii 

porsche-carrera-opony-michelin
fot. Porsche

Naturalnie, to czym jeździmy, przynajmniej na ten moment, zależy jeszcze cały czas od nas. Jedni więc kupią samochód, który z czysto racjonalnego punktu widzenia nie ma żadnego sensu. Bo po prostu im się podoba. Tak samo jest z elektrykami – dla niektórych kierowców to kaprys, innym podoba się ekologiczna otoczka, a jeszcze inni po prostu cenią sobie jazdę w ciszy. Ale przepisy nie mogą decydować za nas. Ani za producentów. 

Decyzja Porsche o postawieniu na samochody elektryczne była więc nieco zaskakująca. To przecież producent sprzedający sportowe, szybkie, mocne i duże samochody. SUV-y, limuzyny, czy auta stworzone z myślą na tor nie sprawdzą się z napędem elektrycznym, bo będą zużywały bardzo dużo energii. Klienci powiedzieli stanowcze „nie”, a po chwilowym boomie, sprzedaż elektryków niemieckiej marki szoruje po dnie. 

I choć niektórzy menedżerowie z niższych szczebli wciąż chcą realizować swoje marzenia o elektrykach, szef finansowy firmy Lutz Meschke obiecał powrót silników spalinowych do modeli elektrycznych. Powiedział to jednak dość nieprecyzyjnie, dlatego dziennikarze z portalu Auto News zapytali go niedawno, czy może to potwierdzić i rozwinąć swoją myśl. 

Porsche Taycan 2021 / samochód elektryczny
fot. Porsche

Szef finansowy niemieckiej firmy rozwiewa wątpliwości 

Dyrektor finansowy Porsche, Lutz Meschke:Obecnie badamy możliwość wyposażenia pierwotnie planowanych pojazdów czysto elektrycznych w silnik hybrydowy lub spalinowy. Jesteśmy na etapie podejmowania decyzji koncepcyjnych. Ale jasne jest, że pozostaniemy przy silnikach spalinowych znacznie dłużej. 

Co ciekawe, Porsche 718 od przyszłego roku miały pojawić się wyłącznie jako elektryczne zamienniki. Ich rozwój musi więc być już na końcowej prostej. Niemiecka firma musi podjąć ważne decyzje, bo jeśli będzie to wyłącznie napęd elektryczny, sprzedaż tych samochodów nie będzie rewelacyjna. 

Rzecz jasna cieszymy się z takiego stanu rzeczy, ale czy nie dało się podjąć takich decyzji już kilka lat temu? Wydaje się, że nigdy nie pojawił się ani jeden racjonalny z technicznego, czy ekonomicznego punktu widzenia powód, aby sądzić, że elektryczne Porsche będą w końcu lepsze od tych spalinowych. 

Przeczytaj również