Syn Harriego Rovanpery, byłego fabrycznego kierowcy takich marek jak m.in. Seat czy Mitsubishi w ubiegłym roku z sukcesami startował na Łotwie. Zgoda na starty i umożliwienie zdobywania doświadczenia na skandynawskich oesach stanowi kolejny ważny krok w rozwoju tego młodego i utalentowanego kierowcy.
Na pewno warto zapamiętać to nazwisko. Zjawisko „odmładzania” kierowców, doskonale widoczne w F1, wydaje się powoli przenosić do świata WRC. Młody Fin ma olbrzymie szanse pobić rekord ustanowiony przez Colina McRae, który to w 1995 roku zapisał się w historii WRC, jako najmłodszy mistrz świata WRC. Miał wtedy dokładnie 27 lat i 78 dni.