Policjant w Audi 80 zderzył się z Matizem. Choć nie był sprawcą, uciekł z miejsca śmiertelnego wypadku

Prokuratura rejonowa w Wieluniu oraz lokalna policja wyjaśniają okoliczności zaskakującego biegu wydarzeń niedzielnego wypadku we wsi Kamionka (woj. łódzkie). Zginęły wówczas 2 osoby, a uczestniczący w kolizji policjant… zawinął się z miejsca zdarzenia.

Policjant w Audi 80 zderzył się z Matizem. Choć nie był sprawcą, uciekł z miejsca śmiertelnego wypadku
Podaj dalej

Ze wstępnych ustaleń służb wynika, że 55-letni kierowca Daewoo Matiza wyjechał z drogi podporządkowanej, doprowadzając do zderzenia z Audi 80. Sprawca poniósł śmierć na miejscu, a jego 79-letnia pasażerka była w ciężkim stanie (mimo transportu śmigłowcem LPR-u zmarła w szpitalu).

Audi zostało poważnie zdemolowane i zostało porzucone. Z niewyjaśnionych przyczyn jego kierowca zdecydował się na ucieczkę. Policjanci znaleźli go dopiero późnym wieczorem 20 kilometrów od miejsca zdarzenia. Kierowcą okazał się być ich kolega z wieluńskiej komendy.

Funkcjonariusz z poważnymi ranami głowy i klatki piersiowej trafił do szpitala, ale czeka go postępowania zarówno dyscyplinarne, jak i sądowe. Ma ono wyjaśnić, dlaczego odjechał i nie próbował udzielić pomocy, co nakazuje prawo. W chwili zatrzymania policjant był trzeźwy.

Źródło: Dziennik Łódzki / KPP w Wieluniu

Przeczytaj również