Policjanci pouczali. Efekt? 3 miliony mandatów mniej

O prawie 400 milionów złotych mniejsze są wpływy z mandatów od lipca do końca listopada, w porównaniu z tym okresem w zeszłym roku.

policja
Podaj dalej

Między 10 lipca a 8 listopada protestujący policjanci wystawiali mniej mandatów. Kary nakładali tylko za poważne przewinienia. Za całą resztę dawali jedynie pouczenia. Protest zakończyło porozumienie, na postawie którego funkcjonariusze powrócili do części starych praw emerytalnych oraz dostali średnio po 650 zł podwyżki. W czasie akcji protestacyjnej policjanci wystawili o blisko 3 miliony mandatów mniej. To dane przybliżone, bo wynikają z liczby płatności za mandaty, które spływają do skarbówki. W zeszłym roku od lipca do końca listopada tych płatności zarejestrowano blisko 14 milionów. W tym roku podczas policyjnych protestów – niecałe 11 milionów.

Protest Policjantów zakończył się wprawdzie 8 listopada, jednak do końca miesiąca nie ma zauważalnego wzrostu liczby płatności za przewinienia na drogach. Oznacza to, że policjanci po zakończeniu akcji nie zaczęli lawinowo wręczać mandatów. Po proteście zapewniali, że zmieniła się filozofia karania i nie chodzi już o ratowanie budżetu z pieniędzy kierowców.

Przeczytaj również