W świecie samochodów dostawczych o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony od dłuższego czasu panowała stabilizacja. Dominowało Renault, zwłaszcza dzięki dużej sprzedaży Mastera. Być może ta passa trwałaby dalej, ale rywale wyraźnie poprawili swoją ofertę. Szeroki wachlarz konfiguracji gabarytów i napędów (w tym zelektryfikowanych) sprawił, że zwłaszcza Toyota i Ford zaczęły przyciągać klientów lekkich dostawczaków.

Ford i Toyota zrzucają Renault z tronu
Efekty widać już w pierwszym kwartale 2025 r. Z najnowszych danych IBRM Samar wynika, że od stycznia do marca zarejestrowano 16 289 nowych aut dostawczych, co stanowi wzrost o 1 proc. Okazuje się, że liderem w tej grupie jest teraz Ford z liczbą 2 729 rejestracji. Jak wskazują wyliczenia Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, to wzrost o 26,2 proc. rok do roku. Na drugim miejscu jest Toyota (2 574 szt.), która poprawiła się aż o 33,3 proc. Dopiero trzecie jest Renault (2 484 szt.) z 19,7-procentowym spadkiem.

Powyżej tysiąca rejestracji w pierwszym kwartale miały jeszcze tylko Volkswagen (1 852), Fiat (1 671) i Mercedes (1 375). Najmniej do tego progu zabrakło Oplowi (903) oraz Iveco (881). Na podobnym pułapie kwartał zakończyły Peugeot (512) i Citroen (495). Drugą dziesiątkę otwierają MAN (202), Isuzu (85) i rejestrowane jako dostawczaki, osobowe Skody (73). Top 15 uzupełniają ex-SanngYong, czyli KGM (49) oraz chiński Maxus (39).

Pickup w Top 10
W rankingu modelowym po pierwszym kwartale mamy teoretyczne status quo, bo wyraźnie przewodzi Renault Master. Jednak 1 642 rejestracje to wyniki gorszy od zeszłorocznego pierwszego kwartału o 24,1 proc. Jeszcze większy spadek, bo o 40,8 proc. zanotował drugi Fiat Ducato (1 051). Natomiast na podium awansował Ford Transit (1 049), który poprawił się 17,3 proc. Tuż za czołową trójką sklasyfikowano Mercedesa Sprintera (1 017) i Volkswagena Craftera (968), któremu należy odnotować wzrost rejestracji o 49,2 proc.

Natomiast Toyota Proace City zakończyła kwartał z liczbą 893 rejestracji, wyprzedzając Iveco Daily (881), które jeszcze rok temu było na podium. Za nową Toyotą Proace Max (819) sensacyjnie sklasyfikowano Forda Rangera (631). Rok temu o tej porze najpopularniejszy pickup w Polsce (44 proc. udziału w segmencie) miał tylko 184 rejestracji, co oznacza wzrost o 242,9 proc. Przełożyło się to też na awans aż o 12 pozycji i pozycję lidera jako marki. Czołową dziesiątkę kompletuje kolejny Ford, konkretnie Transit Custom z liczbą 593 rejestracji.