Zamarznięta szyba w samochodzie
Zima na każdym kroku informuje nas, że wróciła i w najbliższym czasie nie zamierza dać nam odetchnąć. Śnieg w połączeniu z mroźnymi temperaturami daje każdemu w kość, a zwłaszcza kierowcom, którzy nie mają możliwości schowania pojazdu w garażu. W dzisiejszym artykule porozmawiamy o Polakach muszących wstawać wcześnie rano, aby przygotować samochód do porządku. W końcu kto z was chociaż raz w życiu nie miał okazji skrobać szyby z lodowej powłoki? To normalność, a jednocześnie spore utrapienie dla spieszących się osób. Z tego względu już zaraz dowiecie się, w jaki sposób poradzić sobie ze zmorą kierowców. Zainteresowani?
Jak poradzić sobie ze zmorą kierowców?
Zamarznięte szyby to istny koszmar każdego kierowcy, zwłaszcza jeśli lód powstanie w środku. Aby temu zapobiec, powinniśmy przede wszystkim dokładnie zbadać wnętrze naszego auta. Warto przyjrzeć się dywanikom i filcowej podłodze, czy nie są przypadkiem nasiąknięte wodą lub innym płynem. Dobrze jest też sprawdzić filtr kabinowy i jeśli jest to konieczne wymienić go na nowy. Istotne jest też to, żeby regularnie czyścić i odgrzybiać układ klimatyzacyjny.
W przypadku, gdy podłoga jest wilgotna i pachnie płynem do spryskiwaczy, musimy zrobić dokładniejszą inspekcję pojazdu. W takiej sytuacji zazwyczaj należy również zajrzeć pod filcową podłogę. O takiej konieczności może też świadczyć bardzo niskie ciśnienie płynu w tylnym spryskiwaczu. Będzie to oznaczać, że płyn wycieka gdzieś po drodze i tworzy wilgoć w samochodzie.
Zanim skończymy oględziny powinniśmy jeszcze zajrzeć do bagażnika. W niektórych pojazdach woda dostaje się do wnęki na koło zapasowe i zalega tam tygodniami. Powoduje to nie tylko parowanie, czy zamarzanie szyb, ale również korozję komory bagażnika, a tego wszyscy wolelibyśmy uniknąć.
Znane sposoby na walkę z lodem na szybach
Jedną z najbardziej znanych metod pozbywania się lodu z szyb jest korzystanie ze skrobaczki. Choć wielu kierowców walczy z lodem właśnie w ten sposób, to jednak nie jest to najwygodniejsze i najefektywniejsze rozwiązanie. Potrafi być to dość kłopotliwe w końcu szyba wyprofilowana do zewnątrz co utrudnia skrobanie. Nie możemy też zapominać o sporym kącie nachylenia. Może się też zdarzyć, że szyba zamarznie od środka. Wtedy skrobanie zmienia się w koszmar, a zeskrobany lód spada na deskę rozdzielczą. Jeżeli nie chcemy, aby doszło do tego ponownie musimy dobrze wytrzeć zarówno szybę, jak i deskę rozdzielczą.
Często też kierowcy włączają nawiew, aby ogrzać szyby, a co za tym idzie je oczyścić. Niestety ta metoda wymaga dłuższego postoju z pracującym silnikiem, aby powietrze z nawiewu zrobiło się wystarczająco ciepłe. Szron z szyby zamieni się w wodę i zacznie ściekać w przestrzeń pomiędzy deską rozdzielczą, a szybą. Tworząca się w tym miejscu wilgoć może szybko doprowadzić do korozji przegrody, a ta często nie jest chroniona przed rdzewieniem. Brak szybkiej reakcji z naszej strony może też skutkować powstaniem trudnych do usunięcia zacieków oraz smug. Te są zaś bardzo uciążliwe podczas jazdy. Z tego powodu jeśli decydujemy się na skorzystanie z tego sposobu musimy szybko wycierać szyby. Nie zapominajmy też o tym, że za dłuższy postój w obszarze zabudowanym z włączonym silnikiem możemy otrzymać mandat.
Podobną, lecz szybszą metodą jest skorzystanie z płynu do odmrażania szyb. Jeżeli go nie mamy, możemy użyć zamiast niego płynu do mycia okien lub woreczka z gorącą wodą. Podobnie jak przy nawiewie, musimy na bieżąco wycierać szyby, aby nie powstały smugi i wilgoć.