Egzamin na prawo jazdy z drastyczną zmianą?
Utajnienie pytań egzaminacyjnych dla kursantów zbliża się wielkimi krokami? Wszystko wskazuje na to, że zmiany są potrzebne, gdyż wielu przyszłych kierowców w dalszym ciągu nie zna wszystkich przepisów. Wielu z nich wyucza się materiału, nie rozumiejąc, o co w nich chodzi. Przez swoje lekceważące decyzje mogą w przyszłości spowodować niebezpieczeństwo na drodze. Zdaniem ważnej instytucji należy podjąć działania jak najszybciej.
Ostatnimi czasy Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła raport, który nie pozostawia suchej nitki na słynnym egzaminie na prawo jazdy. Według ich danych kierowcy z nowymi uprawnieniami mają problemy z rozumieniem przepisów, co w efekcie przekłada się na wiele wypadków drogowych. W ich mniemaniu wniosek jest jeden: kursanci muszą rzetelnie przygotowywać się do egzaminu. Z tego względu należy przeprowadzić gruntowne zmiany w systemie szkolenia. Jakie zmiany powinny wejść w życie?
Świeżo upieczeni kierowcy w latach 2018-2022 doprowadzili do ponad 30 000 wypadków! Jest to zatrważająca liczba. NIK, który stworzył ten raport, wysunął już pewne wnioski. Otóż należy jak najszybciej wprowadzić drastyczne zmiany w szkoleniu nowych kierowców. Wśród proponowanych działań jest również wprowadzenie tajnych pytań egzaminacyjnych.
Wielu kursantów decyduje się stosować metodę zapamiętywania wszystkich zagadnień potrzebnych na egzamin, niekoniecznie wiedząc co za tą teorią idzie. Nie możemy też zapominać o tych, którzy decydują się na podchodzenie do egzaminów aż do skutku. W ogóle nie skupiają się na nauce, licząc że za którymś razem wreszcie się uda. Utajnione pytania zmuszą kursantów do dokładniejszego przyłożenia się do nauki, co przełoży się na zmniejszenie liczby występowania wypadków.
Co jeszcze kursanci mają na sumieniu?
Według informacji, jakie zdobył NIK, kursanci z premedytacją wybierają ośrodki, które znajdują się w mniejszych miejscowościach. Mniejsze natężenie ruchu drogowego umożliwia im łatwiejsze uzyskanie pozytywnego wyniku z egzaminu. NIK nie zamierza przejść koło tego obojętnie i będzie planować rozwiązanie, które rozwiąże ten problem.
Obecnie nie pojawiły się żadne kroki, które miałyby na celu zwiększyć poziom trudności egzaminów na prawo jazdy. Być może w najbliższym czasie ktoś zainteresuje się raportem stworzonym przez NIK, ponieważ wyniki wcale nie są obiecujące. Możecie być pewni, że gdy poznamy datę wielkich zmian, to na pewno was o tym poinformujemy. Tymczasem pozostaje nam czekać na rozwój sytuacji…