Sroga kara dla kierowców podwyższona. O co chodzi?
Wsiadanie do samochodu wiąże się z wielką odpowiedzialnością oraz znajomością wielu przepisów i potencjalnych kar za ich nieprzestrzeganie. Drastyczne zmiany wprowadzone przez rząd dobitnie uderzają w kierujących. Za przewinienia zapłacimy znacznie więcej i nie chodzi tu tylko o kary finansowe.
Rząd we Włoszech podnosi kary za łamanie przepisów drogowych. Zaostrzenia dotyczą rozmawiania przez telefon w trakcie jazdy, prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu i środków odurzających. Dochodzi do tego również parkowanie na miejscach przeznaczonych dla osób niepełnosprawnych.
Z pewnością jednym z najczęstszych wykroczeń, jakie popełniają nie tylko Polacy, ale i wszyscy kierowcy, to korzystanie z telefonu podczas jazdy. Ustawa wprowadzona w życie zakłada nałożenie kary od 422 do 1 697 euro, czyli od 1 946,77 do 7 828,60 zł. Potwierdzono, że recydywiści natomiast otrzymają mandat w wysokości 2600 euro, co w przeliczeniu na nasze daje ponad 12 000 zł! Poza konsekwencjami prawnymi dochodzi do tego także zatrzymanie uprawnień na okres od 15 dni do 2 miesięcy.
Kary za telefon to nie jedyne zmiany, z jakimi należy się zapoznać!
Wysoki mandat za telefon to nie jedyne zmiany, na które koniecznie trzeba uważać za kółkiem. Rząd wprowadził spore restrykcje dla kierujących pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Takie osoby łamiące prawo narażają się na utratę uprawnień do trzech lat. W przypadku recydywistów mundurowi nie będą mieli dla nich dobrych wiadomości. Dlaczego? Otóż złapanie kierowcy po raz drugi na tym samym wykroczeniu skutkować będzie tym, iż dopuszczalny promil alkoholu we krwi zostanie obniżony do okrągłego zera.
Same konsekwencje za ucieczkę z miejsca wypadku doczekały się nowego oblicza. Za tajemnicze zniknięcie po wypadku, kierowcy utracą swoje prawa jazdy na zawsze. Dodatkowo wprowadzono również nowy obowiązek polegający na zainstalowaniu w swoim pojeździe urządzenia, które ma za zadanie sprawdzić trzeźwość prowadzącego.