Aplikacja na przewóz – część zmian weszła już w życie
Największy etap zmian, mający poprawić bezpieczeństwo osób korzystających z płatnych przejazdów na aplikację mamy już za sobą. Chcemy w dzisiejszym artykule przypomnieć wam, jak wyglądają przepisy, jakie kary można otrzymać. Dodatkowo dowiecie się, że na tym zmiany się nie kończą. Już w czerwcu pojawi się kolejne ograniczenie w aplikacji na przewóz – dotyczące samych kierowców.
Na początku 2023 roku Ministerstwo Cyfryzacji poinformowało o wdrożeniu części nowych przepisów w celu zwiększenia bezpieczeństwa klientów firm przewozowych. Do 1 października zeszłego roku przedsiębiorstwa pośredniczące w przewozie osób miały przeprowadzić szczegółową weryfikację wszystkich kierowców. Obecnie każdy kierujący zobowiązany jest osobiście pojawić się w siedzibie firmy, która następnie musi dokładnie potwierdzić jego tożsamość, zrobić zdjęcia, sprawdzić uprawnienia, a także zweryfikować świadectwo o niekaralności. Dopiero po tym długim procesie kierowca może wyruszyć na pierwszy przewóz.
Dla tych, którzy nie wiedzą lub zdążyli zapomnieć: zmian w przepisach należy wypatrywać w przypadkach napaści seksualnych na klientki, które korzystały z takich usług. W zeszłym roku mówiło się o wielu takich przypadkach i na szczęście całkiem szybko, odpowiednio zareagowano.
To tylko wierzchołek góry lodowej – co jeszcze się zmieniło?
Od teraz przedsiębiorstwa otrzymały uprawnienia do gromadzenia i przechowywania wizerunku osób korzystających z ich usług. Na firmy nałożono również obowiązek sprawdzania, czy zlecone przewozy są faktycznie realizowane przez upoważnioną osobę. Aby tego dopilnować, wprowadzono przepis wymuszający przeprowadzenie losowych kontroli, nie częściej niż raz na 50 zleconych przejazdów i nie rzadziej niż raz w tygodniu. Wszystko po to, żeby zwiększyć bezpieczeństwo klientów.
Warto też wspomnieć o karach, gdyż te również uległy zmianie. Przedsiębiorcy pośredniczący w przewozach, za naruszenie obowiązków przewidzianych ustaw mogą otrzymać nawet i karę sięgającą miliona złotych – to koniec końców zależy jednak od przypadku. Za prowadzenie pośrednictwa przy przewozie bez wymaganej licencji można zapłacić 500 000 złotych. Kierowca, który z jakiegoś powodu nie okaże i nie udostępni urządzenia, na którym zainstalowana jest aplikacja mobilna zapłaci 12 000 złotych.
To jednak nie koniec zmian – następne wejdą w życie już 17 czerwca 2024 roku. Wymuszą one na kierujących posiadanie polskiego dokumentu prawa jazdy. Inaczej nie będą mogli oni świadczyć usługi przewozu dla osób.