Pierwsze koty za płoty

W stolicy Peru rozpoczęła się dzisiaj oficjalnie 40. edycja prestiżowego Rajdu Dakar. Spośród Polaków najlepiej zaprezentowali się Rafał Sonik, który do mety dojechał na piątym miejscu w stawce quadów oraz Szymon Gospodarczyk.

Pierwsze koty za płoty
Podaj dalej

Około godziny 14:00 czasu polskiego wszyscy uczestnicy zmagań pojawili się w okolicach rampy startowej, skąd wyruszyli w podróż, która zakończy się 20 stycznia w argentyńskiej Cordobie. Transmisję na żywo z Avenida San Borja Norte w Limie gdzie odbyła się ceremonia prezentacji zawodników, można było obserwować na żywo za pośrednictwem kanału społecznościowego imprezy, której w 2018 roku partnerem strategicznym została firma Motul.

https://www.facebook.com/dakar/videos/vb.104027932989856/1687175078008459/?type=2&theater

Premierowy etap Rajdu Dakar wiódł z Limy do Pisco, a zawodnicy rywalizowali na trasie o długości 273 kilometrów, z czego 31 stanowił odcinek specjalny. Dzisiejszą próbę charakteryzował wszechobecny grząski piasek, z którym w Peru regularnie będą musieli sobie radzić uczestnicy zmagań. Właściwie przez cały dzień podróżowali oni pięknym nadbrzeżem Oceanu Spokojnego, z uroków którego jednak nie było im dane skorzystać.

Polacy zameldowali się na mecie w Pisco w mieszanych nastrojach. Pierwsi do rywalizacji przystąpili osamotnieni zawodnicy na quadach. Bardzo wysokie czwarte miejsce w tej stawce przez długi czas zajmował Kamil Wiśniewski, który do najlepszego Ignacio Casale stracił 2 minuty i 38 sekund. Polak ominął jednak punkt kontrolny i do jego rezultatu doliczono 20 minut, co zepchnęło go na odległą 33. lokatę. Podium tego odcinka uzupełnili Sergei Kariakin z Rosji (+00:01:00) oraz Pablo Copetti z Argentyny (+00:02:59). Na piątej pozycji zmagania pierwszego dnia ukończył zwycięzca Rajdu Dakar z 2015 roku, Rafał Sonik (+00:04:01).

https://www.facebook.com/rafalsonikofficial/photos/a.217505465017501.37085.211390418962339/1253191238115580/?type=3&theater

Kolejno na mecie pojawili się motocykliści, którzy na trasę wyruszyli bezpośrednio po zawodnikach rywalizujących na quadach. W tym gronie najlepiej poradził sobie Sam Sunderland z Wielkiej Brytanii, natomiast Adrien van Beveren z Francji był drugi (+00:00:32). Podium skompletował Pablo Quintanilla z Chile (+00:00:55). Wśród Polaków dobrze zaprezentował się Jakub Piątek, który przez dłuższy czas zajmował w oficjalnych wynikach 36. pozycję (+00:05:28) …

https://www.facebook.com/kubapiatekofficial/photos/a.1401353793466050.1073741828.1382980435303386/2008881589379931/?type=3

… niestety po doliczeniu 20 minut kary ostatecznie sklasyfikowano go na końcu pierwszej setki. Paweł Stasiaczek ukończył rywalizację na 52. pozycji (+00:08:50), Maciej Berdysz 69. (+00:11:30) natomiast debiutujący Maciej Giemza był 72. (+00:13:04). Wśród samochodów zaskakująco słabo spisały się załogi Peugeota, z których żadna nie zameldowała się w pierwszej dziesiątce. Po pierwszym etapie na prowadzeniu znajdują się Nasser Al-Attiyah/Mathieu Baumel, którzy wyprzedzają duety Bernhard ten Brinke/Michel Perin (+00:00:25) oraz Nicolas Fuchs/Fernando Mussano (+00:00:34). Kuba Przygoński pilotowany przez Toma Colsoula zameldował się na mecie na dziewiątej pozycji (+00:01:45), Maciej Marton pilotujący Petera van Merksteijna był 21. (+00:04:18), natomiast samochód Sebastiana Rozwadowskiego, który nawiguje Benediktasa Vanagasa zmagał się z problemami i długo nie docierał do mety.

https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=1652179124842905&id=1003690899691734

Szymon Gospodarczyk, który podczas Dakaru 2018 pełni rolę pilota Claude Fourniera, w stawce UTV uplasował się na trzeciej pozycji. Załoga z Polakiem na pokładzie straciła do liderującego Anibala Aliagara trzy minuty i dwadzieścia trzy sekundy. Na trasie znajdują się jeszcze samochody ciężarowe z Michał Wrzosem, który w Rajdzie Dakar pełni rolę mechanika w MAN-ie Dave’a Ingelsa z nr 523.

Tagi: Rajd DakarDakar 2018ThisIsDakarOriginalByMotulMotulEpicStory

Przeczytaj również