Kierowca Go+Cars ColinTeam zaczynał popołudnie mając 23,9 sekundy przewagi nad Grzybem i choć Rzeszowianinowi udało się wygrać dwa z trzech oesów, to jednak nie wystarczyło to na dogonienie Brzezińskiego. Ostatecznie wygrana rozstrzygnęła się przewagą 15,8 sekundy. Czołową trójkę uzupełnił Zbigniew Gabryś, który zgarnął także komplet bonusowych punktów za zwycięstwo na Power Stage.
W ośce najszybszy był Janek Chmielewski, który za kierownicą BMW okazał się szybszy o ponad pół minuty od Dariusza Polońskiego w Peugeocie. Czołową trójkę uzupełnił Kręcioch w Fieście.
