Oto Mclaren Elva za bagatela 7 milionów złotych

McLaren ujawnił swój pierwszy samochód z otwartym kokpitem. Poznajcie McLarena Elva.

Oto Mclaren Elva za bagatela 7 milionów złotych
Podaj dalej

Wyposażony w turbodoładowany silnik V8 – taki sam, w jaki wyposażone są modele Speedtail i Senna.
Elva może pochwalić się świetną aerodynamiką nawet pomimo tego, że samochód pozbawiony jest dachu oraz przedniej szyby.

Jak można się spodziewać będzie to bezpośredni rywal Ferrari SP1. Ilość wyprodukowanych samochodów będzie mocno ograniczona – przewidziane jest tylko 399 sztuk, a cena katalogowa 1 425 000 funtów (ponad 7 milionów złotych).

– McLaren nadal przesuwa granice rozwoju supersamochodów i hypercarów w dążeniu do wyjątkowych i niezrównanych wrażeń z jazdy dla naszych klientów, a McLaren Elva uosabia tego pionierskiego ducha – powiedział Mike Flewitt, dyrektor McLarena.

Wygląda niesamowicie, prawda? Z zewnątrz Elva wygląda jak mieszanka Ferrari SP1 i modelu 720S McLarena – można powiedzieć, że czerpie z nich to co najlepsze. Na specjalne życzenie można go również wyposażyć w przednią szybę.

System Active Air Management – na pewno zastanawiacie się cóż to takiego, otóż zasadniczo jest to specjalnie zaprojektowany system dystrybucji powietrza w obrębie kabiny. Dzięki niemu pasażerowie mogą cieszyć się wszystkimi korzyściami z jazdy autem z otwartym kokpitem bez turbulencji.

System wykorzystuje duże otwory wentylacyjne na masce samochodu i odpowiednio zarządza przepływem powietrza przy wyższych prędkościach, kierując je pod kątem 130 stopni w górę i utrzymując z dala od pasażerów.

McLarena Elva jest wyposażona w tytanowy poczwórny wydech, który zrobiony jest zatwierdzonego z przez F1 – Inconelu (stopu niklu, chromu i żela).

Dane na papierze pokazują, że nowy model będzie szybki – nawet bardzo szybki.
4-litrowy silnik V8 z podwójnym turbodoładowaniem, pierwsze 100 km/h osiąga w mniej niż 3 sekundy – to szybciej niż McLaren Senna. Silnik McLarena o mocy około 800 KM jest połączony z siedmiobiegową dwusprzęgłową skrzynią biegów.

Specjalnie zaprojektowane podwozie i nadwozie z włókna węglowego, oraz kompletny brak dachu i części kabiny oznacza, że będziemy mieć do czynienia z prawdopodobnie najlżejszym samochodem jaki McLaren wyprodukował w ostatnich latach.

Elektrohydrauliczny układ kierowniczy to precyzja i duża ilość informacji zwrotnych dla kierowcy. O hamowanie zadbają 390 mm hamulce węglowo-cermiczne, które pozwolą na skuteczne wytracanie prędkości. Elva będzie wyposażona także w aktywne zawieszenie hydrauliczne. Aktywny tylny spoiler na całej szerokości samochodu, wraz z tylnym dyfuzorem, zadba o odpowiednią przyczepność.

Najnowszy supersamochód zawdzięcza swoją nazwę kilku modelom wyścigowym zaprojektowanym przez Bruce’a McLarena w latach 60. Chodzi oczywiście o M1A i McLarena Elva M1A.

Przeczytaj również