Z międzyczasów wynikało, że dosyć słabo poradził sobie na początku Sebastien Ogier, jednak w miarę upływu czasu jego tempo się polepszało. Czołowa czwórka powtarzała jak jeden mąż, że ich głównym celem jest odpowiednia kontrola, bez podejmowania zbędnego ryzyka. Najlepiej wyszło to po raz kolejny Jariemu-Matti Latvali.
Jari-Matti Latvala: -Mam bardzo dobre odczucia w samochodzie. Niektóre sekcje są bardzo śliskie, ale inne są całkiem przyjemne do jazdy. Bardzo ciężko jest podejmować jakiekolwiek ryzyko, jedno hamowanie rozpoczęte za późno i może nie być cię już w rywalizacji.
Pozostali zawodnicy radzili sobie już znacznie gorzej. Dani Sordo stracił do zwycięzcy 12,6 s., Hayden Paddon 14,0 s., świetnie do pewnego momentu jechał po raz kolejny Esapekka Lappi, jednak zatrzymał się 2 km przed metą po uderzeniu i uszkodzeniu zawieszenia.
W klasyfikacji generalnej Jari-Matti Latvala powiększył swoją przewagę do 3,7 s. nad Ottem Tanakiem. Na 3. miejsce spadł Sebastien Ogier, który traci teraz 5,1 s. Najlepszą czwórkę zamyka Thierry Neuville. Belg jest w tym momencie z tyłu o 6,4 s.