– To był dobry odcinek – komentował mistrz świata na mecie. – Jestem zadowolony z mojego rytmu, choć potrzebowałem trochę czasu, żeby go odnaleźć. Ten odcinek był dobry. Samochód spisuje się dobrze – zakończył.
Nie do końca zadowolony ze swojej jazdy był lider Rajdu Monte-Carlo, Thierry Neuville: – Chciałem jechać bardziej gładko. Na naszej szybie znalazło się dużo błota, którego nie mogłem się pozbyć. Od frontu świeciło słońce, więc widoczność nie należała do najlepszych.
Z trzecim rezultatem na mecie pojawił się Jari-Matti Latvala, który zbliża się do trzeciego w klasyfikacji rajdu Otta Tanaka. Estończyk narzekał na problemy ze swoją Fiestą WRC. Podczas wizyty w parku serwisowym ekipa M-Sportu wymieniła w jego rajdówce skrzynię biegów, ale nadal występują problemy z redukcją przełożenia, a także wspomaganiem kierownicy. Tanak na OS 11 stracił 20 sekund do swojego zespołowego partnera.
Kris Meeke na poprzednim oesie stracił ponad 20 minut naprawiając swojego C3 WRC na trasie odcinka specjalnego, jednak wydaje się, że te problemy należą już do przeszłości. Brytyjczyk dojechał do mety tego odcinka z czasem gorszym o 24,2 sekundy od Ogiera. Na siódmym miejscu finiszował najszybszy z zawodników Citroena w Rajdzie Monte-Carlo, Craig Breen.
– Tym razem więcej czarnego asfaltu, niestety. Cóż możemy zrobić? Jest sucho, więc nic na to nie poradzimy. Nie powinienem był oglądać się na czasy innych zawodników – narzekał Breen.