Okazyjna cena w Polsce za unikatowego Mercedesa 450 SLC 5.0 V8 AMG z 1979 r. Model to nieco zapomniana legenda WRC

Pierwszy mistrz świata WRC zdobył tytuł za kierownicą Mercedesa

Mercedes 450 SLC to model, którego potęgę producent zamierzał udowadniać na rajdowych trasach przełomu lat 70′ i 80′ XX w. Co ciekawe, raz, w 1978 r. wystartował za jego kierownicą Sobiesław Zasada, który z pilotem Andrzejem Zembrzuskim zajął nim drugie miejsce w gigantycznym rajdzie długodystansowym (28 592 km) wokół Ameryki Południowej (Vuelta a la America del Sud). Imprezę takim samym modelem wygrał wówczas Andrew Cowan z Colinem Malkinem, a Mercedesy (także 280 E W123) zajęły pierwsze 5 lokat.

Jednak jeszcze większą sławę samochód uzyskał w w latach 1979-1980, gdy Mercedesa interesowały wówczas głównie imprezy o charakterze przeprawowym w Afryce. Niemiecka marka wynajmowała wówczas te rajdy kierowców Forda, Szweda – Bjorna Waldegarda oraz Fina – Hannu Mikkolę. W Rajdzie Safari 1979 Mikkola zdołał uzyskać drugie miejsce za kółkiem 450 SLC.

Jednak potencjał modelu udało się udowodnić dopiero w finałowej rundzie sezonu 1979, Rajdzie Bandama w Wybrzeżu Kości Słoniowej. Potwornie trudny rajd ukończyło tylko 8 załóg, a pierwsze 4 miejsca obstawiły wspomniane Merce. Rajd padł łupem Hannu Mikkoli, ale dzięki punktom za drugie miejsce Bjorn Waldegard został pierwszym w historii rajdowym mistrzem świata kierowców. Był także pierwszym i na razie ostatnim zawodnikiem, który przypieczętował ten tytuł jadąc samochodem marki Mercedes-Benz. Oczywiście większość sezonu 1979, podobnie jak Mikkola, jeździł Fordem Escortem RS 1800 Mk2.

Mercedes 450 SLC AMG dla purystów w okazyjnej cenie

Mając już ten rys historyczny, warto zwrócić uwagę na to, że limitowane edycje Mercedesa 450 SLC 5.0 (na potrzeby homologacji wyprodukowano 2 769 szt., w tym późniejszego wariantu 500 SLC) można okazyjnie kupić m.in. w Polsce. Chodzi o egzemplarze z 5-litrowym silnikiem V8 o mocy 240 KM. Najmocniejsze odmiany oferowane tylko z automatem mają obecnie dwie ciekawe oferty. Jedną z nich jest ładnie odrestaurowany egzemplarz za 209 000 zł. Auto imponuje zwłaszcza odświeżeniem tapicerki. Ogłoszenie można zobaczyć tutaj.

Jednak być może jeszcze ciekawszy unikat dotyczy Mercedesa 450 SLC z rzadkim tuningiem AMG. Był dedykowany specjalnie dla tych modeli. Tuner oferował w tamtych czasach tuning wizualny (kierownica, koła, spojlery), a także mechaniczny (zawieszenie, silnik). Ogłoszenie na wersję AMG ma cenę 279 600 zł, która wydaje się całkiem okazyjna. Można je znaleźć tutaj, ale nie opisuje czy egzemplarz faktycznie posiada ulepszenia jednostki napędowej. Jednak na wszystkie prace są jeszcze niemieckie dokumenty. Auto jest zarejestrowane w Polsce na żółtych tablicach, a w naszym kraju znajduje się od 2016 r. Oba modele według sprzedających mają „zadowolić nawet największego purystę”).