Francuz dojechał do mety, choć jego dzisiejsze tempo stawia wiele znaków zapytania. – Dojechaliśmy do mety, zwycięstwo to najlepszy z możliwych koniec sezonu – mówił Ogier. – Jednakże, dziś nie mamy żadnych powodów do świętowania.
Bardzo dobrze spisał się również Kris Meeke, który linię mety osiągnął 26 sekund za mistrzem świata. – To był dobry weekend. Trudny rajd, ale podobało mi się. Przyszły rok? Mój trawnik jest trochę za długi, więc może uda mi się go w końcu przysztryc. Poczekamy i zobaczymy, co się wydarzy… – dość tajemniczo zakończył Brytyjczyk.
Ostatnie miejsce na podium przypadło Andreasowi Mikkelsenowi, który dojechał nieco ponad 10 seknd za zawodnikiem Citroena. Najszybszym z reprezentantów Hyundaia znów okazał się Dani Sordo, który przyjechał na czwartej pozycji tuż przed swoim zespołowym kolegą Haydenem Paddonem. Miejsca 6, 7 i 8 to odpowiednio Elfyn Evans, Mads Ostberg i Stephane Lefebvre, który kolejny raz za kierownicą wurca potwierdza swój ogromny talent.
Na 9. punktowanej pozycji do mety dotarł Robert Kubica, który sprawił swoim kibicom miłą niespodziankę na zakończenie sezonu. – Dziś nie było idealnie, znów problemy z oponami. Bardzo ciężko. Jedynym pozytywnym aspektem jest to, że udało się nam dotrzeć do mety – k–mentował Kubica. – Chciałbym w przyszłym roku kontynuować przygodę z rajdami, ponieważ wiemy, że poczyniliśmy spory postęp. Gdyby nie sporo problemów technicznych w drugiej połowie sezonu byłyby zdecydowanie lepsze wyniki. Chyba niemożliwe jest pokonanie fabrycznych teamów jeżdżac w małym prywatnym zespole – zakończył Robert.
Rywalizację WRC 2 wygrał Teemu Suninen przed Ericiem Camilli i Cragiem Breenem, który cieszył się w Wielkiej Brytanii z najniższego miejsca na podium.