FIA potwierdziła już, że po powrocie samochodu do siedziby M-Sportu skrzynia zostanie zabrana do Genewy, gdzie zostanie ona zbadana przez inspektora FIA – Jeroma Toqueta. Ten, po odpowiednim skontrolowaniu skrzyni prześle raport do organizatora Rajdu Meksyku, który podejmie ostateczną decyzję w sprawie samochodu numer 1 w stawce.
Co grozi Ogierowi, jeśli okaże się, że podejrzenia będą prawdą? Tak naprawdę może to być wszystko, od kary czasowej, po całkowite wykluczenie z rajdu. W tym przypadku zawodnik M-Sportu stracił by swoje prowadzenie w mistrzostwach i osunął się na 3 miejsce, za Latvalę oraz Tanaka.
FIA potwierdziła, że rezultat całej sprawy poznamy jeszcze przed Rajdem Korsyki, który rozpocznie się 6 kwietnia.