Przed Rajdem Australii Sebastien Ogier zdradził, że przed podpisaniem nowego kontraktu z innym zespołem chce sprawdzić samochody wszystkich możliwych ekip. Z gry od razu wypadł Hyundai, który stwierdził, że nie zamierza zmieniać swojego składu, jednak Toyota i M-Sport od razu zaoferowały czterokrotnemu mistrzowi świata samochody. Duże znaki zapytania stoją nad Citroenem, który upiera się, iż pierwszy test w ich nowym WRC może się odbyć dopiero, gdy Ogier podpisze z nimi kontrakt.
Wszelkie doniesienia o jazdach Ogiera są jedynie plotkami z dobrze poinformowanych źródeł, więc nie wiadomo, co ostatecznie zrobić Citroen. Jak na razie wiadomo, że wczoraj Francuz sprawdzał Yarisa, natomiast dziś poleciał do Anglii, aby razem z Ottem Tanakiem testować Fiestę w specyfikacji na sezon 2017.