Tomasz Zbroja: -Rajd Zamkowy to tylko 1/5 sukcesu. Planem na ten sezon jest tytuł w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Śląska. Uważam, że byliśmy dobrze przygotowani do tego rajdu, przede wszystkim mnóstwo pracy włożyłem w opis. Świetne było również przygotowanie samochodu. Może i nie było tam nowych części i technologii, ale wszystko było w 100% sprawdzone i gotowe do rywalizacji na najwyższym poziomie.
Moim największym marzeniem jest przejechanie chociaż jednego sezonu bez zwracania uwagi na budżet. Do tej pory było z tym dosyć ciężko i przeszkadzało to w osiąganiu dobrych rezultatów. Chciałbym choć przez jeden rok nie martwić się o całe zaplecze, sprzęt, budżet i skupić się całkowicie na jeździe.
Mój pierwszy start? Impreza odbyła się na Motodromie w Chorzowie. W piątek przed rajdem kupiłem sobie Fiata Seicento, a już w sobotę byłem na imprezie. Pamiętam, że podczas badania kontrolnego sędziowie przyczepili się do jednego z elementów i nie chcieli dopuścić mnie do rajdu. Na szczęście pozwolono mi pojechać w roli „zerówki”. Z tego co pamiętam, to udało mi się wykręcać tam bardzo przyzwoite czasy, biorąc pod uwagę możliwości mojego samochodu.
Jesteście ciekawi dalszego ciągu rozmowy? Zajrzyjcie koniecznie do najnowszego wydania Magazynu Rajdowego WRC, które już od jutra znajdziecie w kioskach i sklepach w całej Polsce!