Nowy samochód i nowi rywale zespołu Daftracing

Michał Ratajczyk w najbliższy weekend wystartuje w 7. i 8. rundzie Mistrzostw Polski GSMP, które wraz z połową sezonu przenoszą się do Słowacji – Wyścig Górski Banovce-Jankov Vrsok będzie stanowił jedyną rundę w tegorocznym kalendarzu rozgrywaną poza granicami naszego kraju. Podobnie jak w 9. Wyścigu Górskim Limanowa, również w Banovcach możemy spodziewać się sporej konkurencji we wszystkich kategoriach.

Nowy samochód i nowi rywale zespołu Daftracing
Podaj dalej

Zespół Daftracing po nieudanej pierwszej części sezonu stojącej pod znakiem nieustannych awarii zdecydował się na zmianę samochodu. Michał Ratajczyk w rozpoczynających się w sobotę zawodach poprowadzi A-grupowego Mitsubishi Lancera Evo X znanego m. in. z odcinków specjalnych Rajdu Barbórka Warszawska.

Wspólnie z zespołem zdecydowaliśmy się na zmianę samochodu. Pojedziemy A-grupowym Mitsubishi Lancerem Evo X, znanym m. in. z odcinków warszawskiej Barbórki. Nasz Lancer został przygotowany według homologacji R4 i bardzo się cieszę, że dalszą część sezonu pojedziemy w A-grupie, w której do tej pory obserwowaliśmy świetną rywalizację między Grzegorzem Koziołem, Piotrem Ostrowskim, Szymonem Piękosiem i Robertem Sługockim – powiedział Michał Ratajczyk.

Na listach zgłoszeń do zbliżającej się rywalizacji znalazło się aż 105 zawodników. Najliczniejszą grupę stanowić będą zgromadzeni w liczbie 57 kierowców Polacy, a tuż za nimi w tej klasyfikacji uplasują się Słowacy (41 zawodników). Swoją obecność zadeklarowali już liderzy Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski w Grupie A – Grzegorz Kozioł i Piotr Ostrowski, z którymi Michał Ratajczyk chce nawiązać interesującą rywalizację.

Ta z całą pewnością będzie trzymać licznie zgromadzonych kibiców w napięciu, bowiem trasa z Uhrovec do Jankov Vrsok nie należy do najłatwiejszych. Na całym dystansie 3,7 km wzdłuż drogi wyłożone są wysokie krawężniki, dzięki czemu każdy błąd może skutkować odpadnięciem z dalszej rywalizacji. – W Banovcach startowałem już w sezonie 2015 N-grupowym Lancerem i pamiętam, że trasa była bardzo techniczna, zakręt w zakręt, a na całej długości otoczona jest krawężnikami, więc trzeba być bardzo precyzyjnym. Tym razem runda będzie łączona z FIA CEZ, więc ponownie na starcie znajdzie się liczna grupa zawodników – skomentował kierowca Daftracing. – My będziemy co prawda zgłoszeni tylko do GSMP, ale będzie można spokojnie sobie porównać czasy z czołówką Europy Centralnej. Jak zwykle, liczymy na Wasz gorący doping! 

Tagi: GSMP, Banovce, Daftracing, Michał Ratajczyk

 

Przeczytaj również