Co ciekawe, poprzedni rekord należał do tego samego samochodu. Kilka lat temu ustanowiony został na owalnym torze (293,6 mph = 472,5 km/h). W ubiegły weekend udało się pobić rekord na jedną milę ze startu zatrzymanego.
Imprezę Texas Mile zorganizowano na Vitoria Regional Airport. Ostatniego dnia Ford GT ustanowił prędkość 280 km/h na 1/4 mili i 386 km/h na 1/2 mili. Chwilę później na stałe zapisał się w kartach historii.
Na wysokości jednej mili samochód przygotowany przez M2K Motorsports przekroczył barierę 300 mph. Tym samym ustanawiając nowy rekord w postaci 300,4 mph (483,44 km/h) – wszystko na dystansie jednej mili (1,6 km).
Samochód dysponuje mocą nieco ponad 2000 koni mechanicznych, a pod maską pracuje zmodyfikowany silnik V8 o pojemności 5,4 litra.
Przekroczenie 480 km/h na dystansie 1,6 kilometra zmusza do myślenia. O ile szybszy mógłby być ten Ford GT, gdyby miał przed sobą jeszcze parę kilometrów? Chcielibyśmy zobaczyć ten samochód na niemieckim torze Ehra-Lessien liczącym 9 kilometrów, gdzie demony prędkości rozprostowują swoje nogi.
Film z bicia rekordu świata:
https://www.youtube.com/watch?v=F94O-Qk8O7U&feature=youtu.be