Nowy ogromny SUV już w sprzedaży za 134 300 zł. Jest dużo tańszy i lepiej wyposażony od Skody Kodiaq

Ten ogromny, flagowy SUV miał trafić do sprzedaży jeszcze w zeszłym roku. Ale nawet mimo sporego opóźnienia, patrząc na jego moc, wyposażenie, czy rozmiar, nie można nazwać go rozczarowaniem. Mimo znacznego opóźnienia, 7-osobowy SUV utrzymał cenę na poziomie, o którym wielu konkurentów może dziś tylko pomarzyć. Z pewnością będzie on sprzedażowym hitem już od pierwszego miesiąca sprzedaży. 

nowy-suv-moskwicz-8
Podaj dalej

Nowy, topowy Moskwicz trafia do sprzedaży 

nowy-suv-moskwicz-8
fot. Moskwicz

Rosjanie zaczęli wskrzeszać niektóre klasyczne, krajowe marki w odpowiedzi na zagraniczne sankcje. Czy ten pomysł był tak dobry, jak można się było spodziewać? Na to pytanie będziemy mogli odpowiedzieć dopiero po pewnym czasie. I choć sprawy nie idą dokładnie tak, jak producent sobie to wymarzył, ten nowy SUV, który właśnie trafił do sprzedaży, może być początkiem czegoś dobrego. 

Moskwicz chciał wkroczyć na scenę i od razu osiągnąć poziom setek tysięcy sprzedawanych samochodów rocznie. W 2024 r. producent zanotował 23 000 rejestracji, odnotowując wzrost prawie 78% rok do roku. Jest to niewątpliwie spory wzrost, ale do zapowiadanych liczb jeszcze daleko. 

Producent nie porzuca jednak marzeń o powrocie na światową mapę motoryzacyjną i poszerza swoją ofertę. Po kompaktowym liftbacku i SUV-ie tej samej klasy, marka wkracza na historycznie najwyższe poziomy. Po wielu opóźnieniach do sprzedaży trafił w końcu wielki, 7-osobowy SUV. Samochód był zaprezentowany po raz pierwszy w ubiegłym roku pod prostym oznaczeniem „8”. 

Mocny, duży i świetnie wyposażony SUV 

nowy-suv-moskwicz-8
fot. Moskwicz

Początkowo flagowy SUV miał trafić do produkcji na przełomie lata i jesieni zeszłego roku. Ostatecznie sprzedaż rozpocznie się pod koniec lipca tego roku. Moskwicz 8 trafił w końcu na rynek, a my znamy jego ostateczną specyfikację. 

SUV mierzy aż 4824 mm i pod maską skrywa 1,5-litrową, czterocylindrową jednostkę o mocy 174 koni mechanicznych. Moskwicz otrzymał 7-biegową automatyczną skrzynię biegów i napęd na przednią oś. Napęd na cztery koła nie będzie dostępny nawet za dopłatą. Zawsze będzie jednak w konfiguracji 7-osobowej, co z pewnością wpłynie korzystnie na jego popularność. 

Flagowy Moskwicz dostępny będzie w trzech poziomach wyposażenia: Business, Techno oraz Premium. Nawet podstawowy, wyceniony na ok. 130 000 złotych jest już bardzo bogaty. Otrzymujemy w nim sześć poduszek powietrznych, ABS, ESP, czujniki parkowania, czy kamerę. Są też 19-calowe felgi, klimatyzacja, system multimediów oraz chłodzony schowek w desce rozdzielczej. Do tego dochodzą podgrzewane fotele z przodu i z tyłu, elektrycznie sterowane fotele czy podgrzewane lusterka boczne. 

nowy-suv-moskwicz-8
fot. Moskwicz

Droższy niż w Chinach, ale konkurencja i tak może pomarzyć 

Dwie kolejne wersje wyposażenia Techno (144 000 zł) i Premium (152 000 zł) są droższe, ale wciąż na bardzo akceptowalnym poziomie. W ich ramach otrzymamy np. klimatyzację trzeciego rzędu siedzeń, system kamer 360 stopni, czy panoramiczny dach i system audio premium. 

Podstawą Moskwicza 8 jest SUV o nazwie JAC X8 Plus, który w Chinach jest sporo tańszy. Lokalni klienci mogą kupić go już za około 70 000 złotych. Pomimo drastycznego wzrostu ceny, wciąż mówimy o kwocie, za którą nie dostaniemy nawet mniejszej i gorzej wyposażonej Skody Kodiaq.

Porównywalna Skoda Kodiaq w salonie będzie kosztowała ok. 20 000 złotych więcej. Rosjanie spodziewają się zatem, że ich najnowszy model stanie się drugim najlepiej sprzedającym po mniejszym SUV-ie „3”. 

Sklep z częściami samochodowymi online iParts.pl

Przeczytaj również