W najnowszym wydaniu Magazynu Rajdowego WRC oprócz obszernych relacji z rajdów na całym globie, znajdziecie również kilka bardzo ciekawych materiałów ze świata rallycrossu. Według wielu ekspertów właśnie ta dziedzina sportu może wkrótce zyskać miano króla motorsportu.
Martin Kaczmarski: –Ken Block powiedział kiedyś, że rallycross to jedyna dyscyplina motorsportu, która ma szansę przebić popularnością F1. I ja się z tym w 100% zgadzam. Mamy tu łatwość relacjonowania i oglądania, wszystko dzieje się na torach, które są łatwo dostępne, blisko miast albo wręcz w miastach i wokół których jest świetne zaplecze oraz imprezy towarzyszące.
Samo ściganie składa się z serii wielu krótkich i ostrych wyścigów, w trakcie których wszystko dzieje się na maksymalnych obrotach: wyprzedzanie, dużo kontaktu pomiędzy samochodami i zderzenia. Są też skoki. Jest naprawdę superwidowiskowo i to przez cały weekend. Dlatego do RX ciągną gwiazdy rajdowe i wyścigowe. Jest już Loeb, Solberg, Scheider, w USA Button, a to tylko przykłady. Patrząc na to, jak rośnie wartość cyklu World RX i jego oglądalność, nie zdziwiłbym się, gdyby za trzy, cztery lata F1 nie była już na szczycie.
Więcej wypowiedzi i rozważań na temat rallycrossu znajdziecie w najnowszym wydaniu Magazynu Rajdowego WRC, który od dziś jest do nabycia w kioskach w całej Polsce.