Bestsellerowy SUV Hyundaia w odświeżonej formie
Na początku czerwca na lotnisku pod Częstochową Hyundai po raz pierwszy w Polsce zaprezentował nowego, odświeżonego Tucsona. SUV od czasu swojego debiutu na rynku w 2004 roku podbił serca wielu kierowców nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie. Tylko w zeszłym roku koreański producent sprzedał na Starym Kontynencie ponad 150 000 egzemplarzy tego modelu.
Teraz Hyundai Tucson czwartej generacji dotarł do połowy swojego cyklu życia, co oznacza bardzo gruntowny facelifting. Zmiany widoczne są na zewnątrz i obejmują nowy wygląd przednich świateł, zmiany zderzaków, nowe kolory nadwozia, czy nowe kolory felg. Ale przede wszystkim całkowicie przeprojektowane zostało wnętrze, które jest teraz bardziej nowoczesne i dużo bardziej przyjazne użytkownikowi.
Wsiadając do nowego Tucsona zauważymy, że nie zmieniły się właściwie tylko fotele oraz boczki drzwi. Cała reszta została całkowicie przeprojektowana – deska rozdzielcza, kierownica, czy podłokietnik. Mamy także nowy system multimediów, który prezentuje się świetnie na pojedynczym, 12,3-calowym zakrzywionym ekranie. Ponadto, Hyundai zdecydował się wrócić do fizycznych przycisków, którymi będziemy mogli teraz wygodnie ustawić temperaturę klimatyzacji.
Zmiany widoczne są na pierwszy rzut oka
Najnowszy SUV koreańskiego producenta mógłby stanowić bez większego trudu zupełnie nowy model – zmiany są tak gruntowne. W środku Tucson jest dużo bardziej nowoczesny, a jego wygląd nawiązuje do Kony czy elektrycznego Ioniqa 5.
Stanisław Dojs, PR Manager Hyundai Polska: – Dokonujemy dziś prezentacji naszego odświeżonego Tucsona. Hyundai Tucson to najlepiej sprzedający się model naszej marki i teraz przeszedł znaczący lifting, który obejmuje nie tylko sekcje zewnętrzną – np. nowy wygląd przednich świateł, zmiany zderzaków, nowe kolory nadwozia, nowe kolory felg. Ale największe zmiany zaszły w środku. Dlatego że ten samochód ma całkowicie nowe wnętrze. Widać to również, a przede wszystkim jeżeli chodzi o ekrany. Kiedyś były to dwa ekrany na różnej wysokości. Teraz mamy jeden, zagięty ekran na tej samej wysokości. Całkowicie zmieniono logikę zarządzania pewnymi funkcjami, zostały one znacznie uproszczone. W przypadku klimatyzacji mamy tradycyjne pokrętła, którym towarzyszą nowoczesne wyświetlacze cyfrowe. Jednocześnie wiele innych funkcji poprzenoszono. Wybierak skrzyni biegów kiedyś był w tunelu, teraz mamy go jako dźwignię przy kierownicy. Wiele innych drobnych detali sprawia, że z Tucsona będzie korzystało się jeszcze bardziej przyjemnie, jeszcze bardziej intuicyjnie.
Hyundai ma bardzo ambitne plany
Tucson pozostaje najlepiej sprzedającym się modelem koreańskiej marki. W zeszłym roku odpowiadał za prawie 40% całej sprzedaży marki w Polsce. Ale sytuacja wygląda dla producenta jeszcze lepiej w Europie, gdzie SUV zajmuje pierwsze miejsce wśród najchętniej kupowanych modeli.
Zapytany o przyszłość najnowszego modelu, Dojs odpowiedział: – Tucson będzie dalej naszym bestsellerem, wszystko na to wskazuje. Po kilku pierwszych miesiącach odnotowujemy wzrost naszego najlepiej sprzedającego się SUV-a. W zeszłym roku ten samochód spośród 27 000 rejestracji odpowiadał aż za 11 000. W tym roku udział Tucsona również jest duży i dalej cieszy się zainteresowaniem. Mam wielką nadzieję, że będzie zyskiwać na popularności hybryda. W tej chwili co 3 klient wybiera hybrydę. Chcielibyśmy jednak, aby tych osób było jeszcze więcej. Ten samochód jest najbardziej przyjazny użytkownikowi. W mieście naprawdę potrafi palić bardzo mało, jednocześnie jest cichy i dynamiczny. Gdybym miał prywatnie komuś doradzić, którą wersję Tucsona wybrać, to byłaby to właśnie hybryda HEV.