Jak podaje portal businessinsider.com ceny proponowanych modeli będą się zaczynały już od 50 tysięcy złotych. Ale nie tylko tanie egzemplarze będą dostępne w polskich salonach. Pojazdy o wartości przekraczającej 200 tysięcy złotych także pojawią się w sprzedaży. Plany firmy wykraczają szeroko poza jednorazową chęć zaistnienia i do 2025 roku spółka Govena Lighting pragnie posiadać 10% udziału na naszym rynku elektromobilności. Firma ma pewnego rodzaju doświadczenie, bowiem od wielu lat zajmuje się produkcją elektroniki użytkowej.
Producent przedstawił bardzo nietypowy i ciekawy parametr, z którego wynika, że koszt naładowania samochodu w przeliczeniu na przejechane kilometry wyniesie 3 grosze za każde 1000 metrów. Co ważne, większość pojazdów ma być wyposażonych w komponenty dostarczane przez polskich dostawców – Auta będą dostępne w sprzedaży jeszcze pod koniec tego roku w jednym z 5 planowanych salonów sprzedaży. Docelowo chcemy mieć gęstą sieć dystrybutorów regionalnych, która pokryje wszystkie województwa – informuje dyrektor ds. rozwoju, Mateusz Kowalski.
Pierwsze modele, które finalnie trafią do Polski zostaną zaprezentowane już w kwietniu – Produkt, który chcemy zaoferować w Polsce, jest w pełni bezpieczny, a jego wyposażenie nie ustępuje zachodnim konkurentom. Samochody będą objęte gwarancją z limitem do 100 tys. km. Dodatkową gwarancją obejmujemy baterie. 2000 cykli pełnego naładowania. Na tę chwilę mogę jedynie powiedzieć, że w naszym katalogu pojawi się m.in. model eRX-5. Jest to bardzo dobrze wyposażony SUV. W standardowej opcji klienci znajdą w nim m.in. wirtualny kokpit, skórzaną tapicerkę czy nawigację satelitarną – kończy w rozmowie z Business Insider, Mateusz Kowalski.
Tagi: Elektromobilność