Najważniejszym punktem było przedstawienie projektu kalendarza Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Tam ze swoim miejscem pożegnał się fatalnie zorganizowany w tym roku Rajd Gdańsk Baltic Cup, co otworzyło miejsce dla innych imprez. Sezon rozpocznie się prawdopodobnie w dniach 21-22 kwietnia od Rajdu Świdnickiego Krause, a miesiąc później załogi skrzyżują rękawice w Rajdzie Dolnośląskim. W późniejszych terminach odbędzie się Rajd Nadwiślański oraz debiutujący w tym roku Rajd Śląska, po którym załogi pojawią się w Rzeszowie. Na zakończenie sezonu w terminie 8-9 września odbędzie się litewski szutrowy Rajd Electronal lub Rajd Wisły, a wszystko dopełni Rajd Polski w dniach 21-23 września.
Poznaliśmy również projekt kalendarza Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, które debiutowały w obecnym sezonie. Trzeba przyznać, kalendarz wygląda niezwykle ciekawie, znajdują się w nim kolejno rajdy: Memoriał Kuliga i Bublewicza, Świdnicki Krause, Dolnośląski, Nadwiślański, Śląską, Rzeszowski oraz prawdopodobnie Wisły. Zapowiada się zatem na to, że większość rund RSMP i HRSMP będzie łączona. To zwiastuje nam nie lada emocje i świetną zabawę dla kibiców.
Nie zapominajmy jednak o najważniejszym – mistrzostwa są tworzone głównie przez zawodników. Wszystko teoretycznie wygląda dobrze na papierze, ale czy przypadnie do gustu naszym rodzimym herosom?