Kampania, którą szwedzki producent rozpoczął na portalu YouTube oraz własnej stronie internetowej, ukazywała gromadę rowerzystów poruszających się po mieście z nałożonym produktem LifePaint na ich dwa koła, ubrania, a także resztę akcesoriów.
Widzowie narzekali, że reklama wprowadza w błąd, bowiem niemożliwe jest by środek działał aż tak dobrze, jak na załączonej poniżej reklamie.
Na stronie Volvo przeczytamy o LifePaint jako sprayu, którego podstawą jest woda i jest niewidoczny za dnia, natomiast po zmroku silnie oddziałuje na światło rzucane przez mijające nas samochody.
Sprawą zajął się brytyjski instytut nadzoru rynku reklamowego (ASA), a szwedzki producent tłumaczył, że do spryskania metalowych części roweru wykorzystany został inny środek tego samego producenta – Albedo100, bazujący nie na wodzie, a oleju.
Volvo zaznaczyło, że LifePaint da dokładnie taki sam efekt jak Albedo100, jednak nie będzie on aż tak trwały.
– Doszliśmy do wniosku, że reklama wyolbrzymia działanie produktu LifePaint i wprowadza w błąd odbiorcę – czytamy w oświadczeniu ASA. Brytyjski instytut nakazał zdjęcie reklamy z internetu w obecnej formie.